Blejk - Krupier tekst piosenki (lyrics)

[Blejk - Krupier tekst piosenki lyrics]

Znam parę osób o których
Los chyba dawno zapomniał
Choć zawsze głowa do góry
Po sobie nie dadzą poznać
Nabijam Boba do lufy
Przez to się czuje jak dzieciak
Nad głową latają fury
A nie ma mowy o deszczach nie ma mowy
Że nie tak coś pójdzie - mogę obiecać
Nie muszę wozić się w Rari
Żeby im kurwa odjechać
Tu wszyscy są tacy sami
Na codzień mało się zmienia
Bujać w obłokach przestali
Ej halo halo tu ziemia
Wpadli w letarg i ciągną, tak ciągną jak osły
Kawał nieba, niejeden by opchnął za nosy
Twarda gleba
Dla Ciebie już niczym jest nawet ławka
Trzepak, osiedle i nie wiesz gdzie dalej



Prawda jest tylko jedna, jest tylko jeden Bóg
Każdego czeka śmierć
A do niej jest wiele dróg
Weź naucz mnie zaklęcia
Żeby żyć wiecznie już
Bo chyba tu gdzie mieszkam
Zabrał nadzieje trud

Zmienię ksywę na krupier
Bo ja tu rozdaje karty trzymaj za słowo
Bo snuję już całkiem poważne plany
Tak sobie życiem steruję nie
Zwalę ostatniej szansy
Jakoś nie widzę się w tłumie
To ich skomlenie mnie drażni
Kilka prawdziwych przyjaźni
Prawdziwych jak diabli
Co o nich mogę powiedzieć
Po prostu byli jak brali
Nie biorę tego do siebie
Nie umiem żywić urazy
Zawsze się z chęcią podzielę
Nie oczekuję odpłaty
A teraz czuję, że jest ten czas
Powoli coś buduję, to ma pewnie stać
I wierzę, że rozumiesz wszystko będzie grać
Nic więcej nie popsuję, to już przecież znam

Prawda jest tylko jedna, jest tylko jeden Bóg
Każdego czeka śmierć
A do niej jest wiele dróg
Weź naucz mnie zaklęcia
Żeby żyć wiecznie już
Bo chyba tu gdzie mieszkam
Zabrał nadzieje trud

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować