Blejk - Walizki tekst piosenki (lyrics)

[Blejk - Walizki tekst piosenki lyrics]

Kończę szkołę mam 20 lat
Życia panem przecież jestem ja
Pełnymi garściami będe brał
Jak mi się zechcę a jak nie to weź się wal
Lece w świat, którego nie znam wcale
Zrobię hajs to wlatuję w warszawę
Nie ma szans by nie wyszło tam z rapem
Tak sobie to przynajmniej wyobrażałem
Witam Italie
Ale nie wpadłem tutaj na wakacje
Tylko po papier jego wtedy
Chyba chciałem najbardziej
W głowie się układa chytry plan
Podziwiając zawsze odśnieżone szczyty alp
Czekam tylko kiedy makaron mi kwity
Da i pakuje walizki ciał
Szybki strzał i już mam pare euro w kieszeni
Jestem pan pan pan chcesz to
Weź sobie to przewiń
Tylko rap rap rap zaraz wezme co moje
Bedzie banglać tak że sam siebie


Się boje co jest
Meczą niektórzy ile będe słuchał
Że ta pewność siebie mnie zgubi
Jadem plują tak na pewno z zazdrości
Numery zaraz wezmą na głośnik multum wrażeń
Przecież zawsze byłem głodny ich
Czuję się teraz jakbym streszczał
Jakiś dobry film
Ogłaszam kasting na odtwórcę mojej roli wiesz
Odtworzyłbym to sam
Ale serio mam już dosyć scen

Tak piekli do zrywki
Do domu wróciłem tylko by wymienić walizki
W progu stoi mama
Widzę że się martwi tym wszystkim sory mama
Ale zobacz że mam szansę by być kimś
Tydzień kimam u solara, lecimy gruby melanż
A miałem szuakć mieszkania
To na chwilę się ogarniam
Z bizim wynajmuję kwadrat
I dalej krecimy melaż ja powoli nie ogarniam
Jest opcja
Jade grać pierwszy festiwal do płocka
Vipa opaske przykeleja mi ona wiesz by
Ją opisać to nie miałbym słowa
Co za emocje mam w sobie to nie
Wiem i wszystkie emocje przenosze na scene
Wracam na kwadrat, w glowie mam ciebie po
Chwili dostaje powiadomienie
Powoli się kończy kwit
Miałem robić rapy ziomek a nie robie nic
Zawieszam się już przez to ponoć
Ile spaliłem nie przeliczy nawet endomondo
Po drodze odwaliłem jeszcze parę akcji ale
O tym to może wystarczy

Multum wrażeń
Przecież zawsze byłem głodny ich
Czuję się teraz jakbym streszczał
Jakiś dobry film
Ogłaszam kasting na odtwórcę mojej roli wiesz
Odtworzyłbym to sam
Ale serio mam już dosyć scen

Pare spotkań nie znamy się wiele
A mi chyba już zaczeło zależeć
Życiem odwaliłem lipę jak nie wiem
I znowu nie mam nic, liczę tylko na ciebie
Na co liczę? sam nie wiem, ale czuję
Ze przy tobie moje miejsce jest
Ja w piosence się nie
Obejrzalem a jesteśmy małżeństwem
Mamy cudowną córkę i czuję to jest to
I właśnie to miłością zbudowaliśmy dom
Zbudowaliśmy coś czego nikt nam nie zburzy
Ja mogę być przykładem jak
Na błędach się uczyć
I tutaj zostaje już na bank
Walizkę zmieniłem na doświadczeń bagaż

Multum wrażeń
Przecież zawsze byłem głodny ich
Czuję się teraz jakbym streszczał
Jakiś dobry film
Ogłaszam kasting na odtwórcę mojej roli wiesz
Odtworzyłbym to sam
Ale serio mam już dosyć scen

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować