Bob One - Nie trzeba tekst piosenki (lyrics)
[Bob One - Nie trzeba tekst piosenki lyrics]
Zmarnowanych szans
Pustych słów, przerywamy trans
Nie trzeba! Tutaj każdy daje radę sam
Chcemy zmian na legalu
Będzie płonąć dobry gram
Nie trzeba nam patroli, systemowych hien
Nadużycia władzy
Sami dobrze wiemy co i gdzie
Nie trzeba! Mamy swoje plany i marzenia
Więc czas się nauczyć to doceniać
Bo przecież każdy dobrze widzi
Każdy wie jak jest
Że niepotrzebne nam działanie
Które rodzi stres
My mamy swoje prawa, mamy swe poglądy też
I swoje życie
Które po swojemu chcemy przejść
Ten system nam buduje nowe domy ale z krat
Twój każdy ruch nagrany na tych
Taśmach ma swój ślad
Tu nadzoru nie trzeba nam
Kajdanek nie trzeba nam
Sami potrafimy sobie poukładać świat
Nie trzeba nam waszych obietnic i kłamstw
Zmarnowanych szans
Pustych słów, przerywamy trans
Nie trzeba! Tutaj każdy daje radę sam
Chcemy zmian na legalu
Będzie płonąć dobry gram
Nie trzeba nam patroli, systemowych hien
Nadużycia władzy
Sami dobrze wiemy co i gdzie
Nie trzeba! Mamy swoje plany i marzenia
Więc czas się nauczyć to doceniać
Nie trzeba nam tu obrad i kłótni o przecinek
Nie trzeba pustych sporów o
To kto ponosi winę
Jeśli chodzi o pytania, jedno wam nawinę:
Jak za 1200 miesięcznie wykarmić rodzinę?
Nie trzeba nam kampanii, w telewizji spotów
Tych gniotów, społeczeństwo ma cię za idiotów
Ilu naszych ludzi hajs zmusił do wylotu?
Pozdrowienia, oby do powrotu
Nie trzeba nam waszych obietnic i kłamstw
Zmarnowanych szans
Pustych słów, przerywamy trans
Nie trzeba! Tutaj każdy daje radę sam
Chcemy zmian na legalu
Będzie płonąć dobry gram
Nie trzeba nam patroli, systemowych hien
Nadużycia władzy
Sami dobrze wiemy co i gdzie
Nie trzeba! Mamy swoje plany i marzenia
Więc czas się nauczyć to doceniać
Tak my sami wiemy co jest
Najlepsze dla nas więc
Nam nie trzeba rozporządzeń gdzie
Nie leży żaden sens
Nie trzeba waszych prawd, nie trzeba nawiasów
Jak coś chcecie dać to
Dajcie pare kilometrów dróg
Rośnie dług, rosną ceny
Krąży pieniądz z rąk do rąk
Politycy biznesmeni
Sam już nie wiesz kto jest kto
Nie trzeba sław, nie trzeba względów i braw
Pęka ład i wstaje nowy dzień
Nie trzeba nam waszych obietnic i kłamstw
Zmarnowanych szans
Pustych słów, przerywamy trans
Nie trzeba! Tutaj każdy daje radę sam
Chcemy zmian na legalu
Będzie płonąć dobry gram
Nie trzeba nam patroli, systemowych hien
Nadużycia władzy
Sami dobrze wiemy co i gdzie
Nie trzeba! Mamy swoje plany i marzenia
Więc czas się nauczyć to doceniać