Bober, 7x7x7 - Gdzie Ona Jest tekst piosenki (lyrics)
[Bober, 7x7x7 - Gdzie Ona Jest tekst piosenki lyrics]
Chyba przy innych typach
Jarał ją dres Adidas
Dzisiaj Stüssy, Gucci - inna liga
Znałem na pamięć jej wielkie
Oczy i miękkie usta
Miała mnie wynieść na szczyty
A teraz za szczyty to tylko się puszcza
Gdzie ona jest (gdzie)
Chyba przy innych typach
Jarał ją dres Adidas
Dzisiaj Stüssy, Gucci - inna liga
Znałem na pamięć jej wielkie
Oczy i miękkie usta
Miała mnie wynieść na szczyty
A teraz za szczyty to tylko się puszcza
Jeszcze byłem małolatem
Kiedy błysk w jej oku zmienił
Mnie w ułamek sekundy (tak)
Do dzisiaj myślę
Czemu mogłem zmienić ją wtedy
- wybrałem te kurwy
Życie nie wybacza błędów młodości (co?)
Jebać retrospekcje
Podbijam życie, bo od dawna wiem
Że mam w nim tylko jedną ścieżkę
Choćbym miał zostać sam jak "V" tutaj
Wiem że szedłem tu za intuicją
Nie tęsknie za tym co zostało z tyłu
Dzisiaj przed sobą mam synku wszystko
Zataczałaś kółka, wpierdalałem kółka
Chyba po to żeby zrozumieć
Cie trochę bardziej (po co?)
W obu przypadkach
Nie dało to nic jebać chore akcje
Typy próbują Cie ruchać od razu bo
Widzą tylko co na zewnątrz
Ja nie mogę do dziś zapomnieć obrazu
Jak wyszedłem z Tobą na dancefloor
(tak, tak)
Gdybym był tutaj odrobinę słabszy
To straciłbym całą swą pewność (czaisz)
Tyle razy suko złamałaś mi serce
Dzięki Tobie będę legendą
Gdzie ona jest (gdzie)
Chyba przy innych typach
Jarał ją dres Adidas
Dzisiaj Stüssy, Gucci - inna liga
Znałem na pamięć jej wielkie
Oczy i miękkie usta
Miała mnie wynieść na szczyty
A teraz za szczyty to tylko się puszcza
Gdzie ona jest (gdzie)
Chyba przy innych typach
Jarał ją dres Adidas
Dzisiaj Stüssy, Gucci - inna liga
Znałem na pamięć jej wielkie
Oczy i miękkie usta
Miała mnie wynieść na szczyty
A teraz za szczyty to tylko się puszcza
Pamiętam 95, 96 background
Kluby w piwnicach i wrzuty na pętlach
Słuchałaś pop na audycji i pech chciał
Że nie widziałaś miłości od dziecka
Zbierałem wtedy naklejki Panini
Ty bardziej tam gdzie Marc Eckō
600V, Molesta, Kaliber, 3H, WYP3 i Veto
Byłaś starsza ode mnie, tak tłumacze zlewkę
Jak na desce robiłem grindy
Siedziałaś z nim na ławeczce
W tle Wu Tang i zerkałem z głupa czy patrzysz
Na głowie czapka z prostym daszkiem
Banknot to miałaś za farse
Czasem czułem czego tu pragniesz
I przykro ci było jak w MTV widziałaś rap-gre
Minęło parę lat i twoich związków
Spotkałaś mnie na back na jednym z koncercie
Pierszy raz miałem tam majka i
Spaliśmy nie raz ze sobą po setce
Pokazałaś mi używki, potem poszłaś gdzieś
Gdzie szybkie werble i synthy
Chciałem mieć mixtape, a mam tylko sextape
Gdzie ona jest (gdzie)
Chyba przy innych typach
Jarał ją dres Adidas
Dzisiaj Stüssy, Gucci - inna liga
Znałem na pamięć jej wielkie
Oczy i miękkie usta
Miała mnie wynieść na szczyty
A teraz za szczyty to tylko się puszcza
Gdzie ona jest (gdzie)
Chyba przy innych typach
Jarał ją dres Adidas
Dzisiaj Stüssy, Gucci - inna liga
Znałem na pamięć jej wielkie
Oczy i miękkie usta
Miała mnie wynieść na szczyty
A teraz za szczyty to tylko się puszcza