Intruz, John Mojo, Bober, Dawid Obserwator - Skacz, skacz tekst piosenki (lyrics)

[Intruz, John Mojo, Bober, Dawid Obserwator - Skacz, skacz tekst piosenki lyrics]

Dzisiaj bez kamer, pod barem widzę węża
To wpierdalam się w kolejkę
Z Obserwatorem i sam nie wiem co mi zrobi
Kiedy w ręku ma butelkę
Idzie wichurka, ty weź nie
Kozacz, Hans Pierdółka, z domu Kołacz
Dzisiaj problemy z pionem
Jeden wrzucił dropa, drugi zgubił rower
Boogie woogi drapie fugi
A na drugie chory pojeb
Te chrapanie i pomyłki
Chuki i pretensje kobiet
Biorę łyk powietrza poza naszą atmosferą
A najgorzej kiedy zmieszam
Bo nie ma kontaktu ze mną
Znowu krzywa wieża, skacze każde piętro
Dzwonisz po złotówę albo wracamy karetką
I znowu jebło i znowu jеbło

Skacz, skacz ty chory pojebie
Skacz, skacz aż ci odjebiе
Skacz, skacz ty chory pojebie
Robimy to grubo cały czas
Dawaj do nas teraz i
Skacz, skacz ty chory pojebie
Skacz, skacz aż ci odjebie
Skacz, skacz ty chory pojebie
Robimy to grubo cały czas
Dawaj do nas teraz i

Biorę butelkę za moje ksywy, z tobą nie piję
Bo jesteś krzywy
Jebać pozerkę, gucci wysrywy
Lubisz kajaki mam inne spływy
Morze potrzeb, choć to nie Kołobrzeg
Właśnie się nie bać
Jak twój idol jechał nam po matkach
Ciebie też jebać nie obchodzą mnie podrywy
Kabaryna zaraz będzie
Krzyczymy "zawsze i wszędzie" za
Pobicia na komendzie
Tu agent zero siedem, biorę Soplicę i driny
To był dobry koleżka w ten dzień
Gdy była wódka miej to na względzie, szkoda
Śliny na te kminy, które kryje posiadówka
Bawię się z armią, każda miejscówka
Opole zachód czy może Nówka
Na dachu bloku czy na
Ogródkach, różnie bywało, życzę wam zdrówka

Skacz, skacz ty chory pojebie
Skacz, skacz aż ci odjebie
Skacz, skacz ty chory pojebie
Robimy to grubo cały czas
Dawaj do nas teraz i
Skacz, skacz ty chory pojebie
Skacz, skacz aż ci odjebie
Skacz, skacz ty chory pojebie
Robimy to grubo cały czas
Dawaj do nas teraz i

Intruz rapuje żebym skakał, a ja ledwo chodzę
I miałem rzygnąć
Ale zatrzymało się w połowie
Przez moje geny z ogarem to mi nie po drodze
Chociaż jutro będę musiał
Wyhodować trzecią głowę
Bo pierwszą najebałem
Drugą chce rozjebać jakiś typ mi
Widział w Internecie mnie
Mówi że jestem śliski
Podbijam na kielon tu do niego się rozmówić
I po paru zdaniach mówi, że jest git git
Zataczam się po klubie jak bej
Dupy mają miny jakby codziennie wąchały klej
Mimo to są odklejone jest 3: 36
Wszyscy mordy mają wykręcone jak Leatherface
Nie widzę na oczy już, nie wiem która to jest
Jakieś typy coś kręcą, inne typy coś kreślą
Jak odepnę wroty to skończę to melo z rentą
Obudzę się z dwusetką podpiętą pod wenflon

Skacz, skacz ty chory pojebie
Skacz, skacz aż ci odjebie
Skacz, skacz ty chory pojebie
Robimy to grubo cały czas
Dawaj do nas teraz i
Skacz, skacz ty chory pojebie
Skacz, skacz aż ci odjebie
Skacz, skacz ty chory pojebie
Robimy to grubo cały czas
Dawaj do nas teraz i

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować