Śliwa, DJ Rink, Intruz - Znasz Ullicę? tekst piosenki (lyrics)
Intruz [Bartosz Olewiński] Opole, Polska 🇵🇱
[Śliwa, DJ Rink, Intruz - Znasz Ullicę? tekst piosenki lyrics]
Skurwysynu Znasz Ulicę? Ha?
Swoje miasto
Po pierwsze: To nie temat na Messenger
Jak chcesz żebym ci coś poukładał
Nie pisz nigdy więcej
Cały ten internet to pieprzona strefa pager
Znałem takich co przez to
Znaleźli się w areszcie
Gdzie byś się nie ruszył kurwy
Patrzą ci na ręce już chyba wiesz
Ze nie trzyma się tego w kiejdzie
Każdy taki kozak póki nie nadejdzie ten dzień
A później cała dzielnia wołać
Będzie - konfidencie
Uwiеrz mi że szybko taki
News tu się rozejdziе
Jak nie czujesz klimatu to nie
Pierdol mi jak sensei
Nigdy się nie miałem tu za ekstra ulicznika
Ale poznałem zasady i ich się trzymam
Jakbyś pytał
Tu chodzi o coś więcej niż pełną bluzę
Większość tych wielce napiętych to
Właśnie najwięksi tchórze
Sam zadawałem ciosy i też poczułem na skórze
Dzisiaj piszę o tym numer tu z Intruzem
Wszystkich nas pociąga zło
Chyba mamy to w naturze
Każdy musiał coś odjebać, by zrozumieć i
Nie chcieć dłużej tkwić w tym
No bo dobrego nie ma nic w tym
I to pewne jak to
Że co drugi chuj jest zawistny
Jak już zarobisz to się za bardzo nie odnoś
Nie każdy jest życzliwy
Brachu możesz stracić wolność [Refren
Cuty]
Nie jestem zadowolony
Odpierdalam małym bzikom
Rozpuszczone bachory dokuczają rówieśnikom
Nie doceniają wygody, nie poznali ubóstwa
Widać, że ich krzywda bawi bo
Nie sikali do łóżka
Wy się lepiej nie wzorujcie
Bo będziecie wzywani
Lepiej żyć na swoim gruncie niż
Puścić życie z torbami
Wy spróbujcie mnie dopuścić
Jakbyście ją spotkali
Bo będą operowali was tępymi narzędziami
Ty ją znasz? Czy grasz?
I nie ogarniasz linijek
Sąsiad miał w butli gaz
Chciał wypierdolić budynek
Tu się żyje tylko raz
Ta plama pod kołnierzem
To na pewno nie jest barszcz -
Tam z człowieka wyszło zwierzę
Czy ulica przeraża? Zapytaj taksówkarza
Wszystko mówi jego twarz
Pasażer to syn złomiarza
Ty ją znasz? Czy klikasz i się dziwisz
Że nie działa? "Słuchasz, a nie słyszysz" -
Ona mi to powiedziała
Chcą się wozić małe chujki
Jak Jay-Z Roc-A-Fella
Ledwie wyciągają tysiąc, ale odpalają melanż
Jak spdanie tona kłopotów
To popęka cieńki stelaż
Jak nie wiesz co to giwera to nie pierdol mi
Że strzelasz
Uliczna śmietanka - popatrz na tego pozera
Cztery razy był na dołku, ale nawija
Że siedział komu chcesz zaimponować? Skroją
Cię z portfela
Może wtedy będziesz wiedział gdzie
Jest twoje miejsce, nie mam
Żadnych kurwa złudzeń co do tego, że ta scena
Pełna jest gamoni kreowanych na Goodfellas
Lepiej pomyśl i doceniaj - ciepły dom
Miękki materac bo wydaje mi się
Że tego nie znajdziesz na celach
Za to znajdziesz takich typów
Którzy zrobią z ciebie (heh)
Słuchaj uważnie bo chodzi o życie teraz
Znam ciemne zakamarki, gdzie melina i gemela
Tutaj ludzie nie są uprzejmi
Jak obsługa w hotelach
To ulica znasz ją? To ulica czy znasz ją?
Mam wielu takich ziomów
Którzy walczą na niej co dnia
Znam ich historie
Znam te życiorysy i życzę im pomyślności
Wielu też odnalazło się na innym gruncie
Żyją i mają się dobrze, zakładają
Rodziny, budują domy, śpią spokojnie
To dla wszystkich moich ludzi
Z tych pierdolonych ulic!
Znasz ulicę? Stare miasto 2020 właśnie tak