Bonson, Dwa Sławy - Naomi tekst piosenki (lyrics)
[Bonson, Dwa Sławy - Naomi tekst piosenki lyrics]
Miała nogi jak Naomi
I lubiła wpaść w nałogi
Więc ochrzcili ją znajomi jak?
Naomi
Plan był wbić się na salony
Dać im w pizdę, zgarniać plony
Pan wystygnie
Zamiast dzwonić jak szalony
Ustawiała ich do pionu jak sztabowy
Prosili: "Więcej daj, Naomi, daj, mało mi!"
Chłop jest chłop, maszt stoi
Nim się zastanowi
Więc Naomi pięknie wystawionych gnoi
Ma na dłoni
A propos gnoi
Pod jej klatką banda stoi
Nawet nie splunie na to
Co tam ktoś pierdoli
Bo gnój ma czas na zgony
Chociaż mało ma dla żony
A Naomi? Ją by bardzo, kurwa
Chętnie brał na rogi
Nie te progi, nie te, kawalerze, drogi
Jak bierze towix, lepiej sama siebie robi
Twoim zasiłkiem to by wytarła podłogi
Nie ona Tobie, prędzej Ty jej możesz
Wejść pod komin
I love bad bitches
That's my fuckin problem
Sit down, be humble
Straight up now tell me
Do you really want to lo
I wanna fuck you
You're such a fuckin' ho
Miała nogi jak Naomi
Usta słodkie jak batonik
I słuchała A$AP Rocky
Ach, Naomi
Myśli co dziś da na story
Afterki czy Raphacholin
A ta małpa jest wklejana dla mamony
I jеst ładna, kurwa, w chuj
Coś tak jak Courtney
A twój stary to by dla niej zwiał z ambony
Chcą jej ręki tak jak ręki Maradony
Starszе panie reagują jak na Wołyń
Ach, Naomi
Jan palony, kiedy nawijają farmazony
Zapraszają ją do Kapadocji na balony
Jan gaszony, gdy zaproszą ją do Fiata Cromy
Jan gaszony jakbyś właśnie
Kończył blanta z Włodim
Ekhe, ekhe, ekhe, ekhe
A Naomi?
Chce tylko miłości tak jak pan z Wadowic
A szczeniak tylko lata za nią
Z kością jak schabowy
A Naomi śmieje się z Twojego kopru
Jak Makłowicz
I love bad bitches
That's my fuckin problem
Sit down, be humble
Straight up now tell me
Do you really want to lo
I wanna fuck you
You're such a fuckin' ho
I lubiła wpaść w nałogi
Więc ochrzcili ją znajomi jak?
Naomi
Plan był wbić się na salony
Dać im w pizdę, zgarniać plony
Pan wystygnie
Zamiast dzwonić jak szalony
Ustawiała ich do pionu jak sztabowy
Prosili: "Więcej daj, Naomi, daj, mało mi!"
Chłop jest chłop, maszt stoi
Nim się zastanowi
Więc Naomi pięknie wystawionych gnoi
Ma na dłoni
A propos gnoi
Pod jej klatką banda stoi
Nawet nie splunie na to
Co tam ktoś pierdoli
Bo gnój ma czas na zgony
Chociaż mało ma dla żony
A Naomi? Ją by bardzo, kurwa
Chętnie brał na rogi
Nie te progi, nie te, kawalerze, drogi
Jak bierze towix, lepiej sama siebie robi
Twoim zasiłkiem to by wytarła podłogi
Nie ona Tobie, prędzej Ty jej możesz
Wejść pod komin
I love bad bitches
That's my fuckin problem
Sit down, be humble
Straight up now tell me
Do you really want to lo
I wanna fuck you
You're such a fuckin' ho
Miała nogi jak Naomi
Usta słodkie jak batonik
I słuchała A$AP Rocky
Ach, Naomi
Myśli co dziś da na story
Afterki czy Raphacholin
A ta małpa jest wklejana dla mamony
I jеst ładna, kurwa, w chuj
Coś tak jak Courtney
A twój stary to by dla niej zwiał z ambony
Chcą jej ręki tak jak ręki Maradony
Starszе panie reagują jak na Wołyń
Ach, Naomi
Jan palony, kiedy nawijają farmazony
Zapraszają ją do Kapadocji na balony
Jan gaszony, gdy zaproszą ją do Fiata Cromy
Jan gaszony jakbyś właśnie
Kończył blanta z Włodim
Ekhe, ekhe, ekhe, ekhe
A Naomi?
Chce tylko miłości tak jak pan z Wadowic
A szczeniak tylko lata za nią
Z kością jak schabowy
A Naomi śmieje się z Twojego kopru
Jak Makłowicz
I love bad bitches
That's my fuckin problem
Sit down, be humble
Straight up now tell me
Do you really want to lo
I wanna fuck you
You're such a fuckin' ho