Bonson, Roma - Chcesz mnie poznać tekst piosenki (lyrics)
[Bonson, Roma - Chcesz mnie poznać tekst piosenki lyrics]
W życiu nie miał chyba nic wciąż bez grosza
Fuchy w życiu to miał chyba z trzy
Wóda w żyłach, krew na zębach
Gdy zaczynał pić jak zły
To patrząc śmierci w oczy aż do
Końca w ręku trzymał klin
O zmarłych tylko dobrze, sorry tata
Nie tym razem
Jaki byłeś? Jaki jestem? No to, kurwa
Też mi spadek i siedzę gdzieś przy barze
Po koncercie niezłym nawet
I to kurwa nie przypadek
Kiedy kończę w kiepskim stanie
Dzwonił co środę
Że ten weekend będzie tylko dla nas
Później osrywał to
Gdy tylko dała cynk gorzała
Do domu wracał tylko z rana
Jeśli drzwi odnalazł
Chociaż to często były drzwi sąsiada
Jaki ojciec taki syn
Słyszałem często w kurwę
Trochę łatwiej spojrzeć w oczy
Kiedy wiesz co u mnie
Odszedł za wcześnie trochę może
Ale wiesz ogólnie
Dziś pewnie poszlibyśmy w tango
Jeszcze przed południem
Wciąż chcesz mnie poznać?
Kiedy teraz wiesz, że na drugie mam obciach?
W gębie ostatnią fajkę
Parę drobnych w spodniach
I nie przejmuje się, idę gdzie los mnie pogna
I nadal chcesz mnie poznać?
Kiedy zaraz mam się rozpaść?
I rzucam wszystko od tak nie wierząc w fakt
Że wciąż chcesz mnie poznać
Twój stary to był luzak
Życia pół jak czat na farta
I szpan jak gwiazda
Kiedy sztuka wpadła raz na kwartał
O hajs zamartwiać się nie było bata
Jak na bal wpadł
Patrząc śmierci w oczy, wypluwając zęby
Świat miał w garściach taka prawda
Wieczny chłopiec i nie raz tam zasłabł
Któryś znowu co siadał do stołu
Patrzył jak na diabła
Nara wariat, kiedy biała wpadła ciach, awaria
Bo po co se problemy brać na garba
Nie znałaś go z tej strony
Nie chciał Ci pokazać wad swych
Czasem krzyczał, czasem zaspał
Odjebał coś tam jak każdy
Nie gniewaj się za bardzo, proszę
Boli jak tak patrzysz
Jak jesteś gdzieś daleko, tęsknisz czasem
Patrz na gwiazdy
Wciąż chcesz mnie poznać?
Kiedy teraz wiesz, że na drugie mam obciach?
W gębie ostatnią fajkę
Parę drobnych w spodniach
I nie przejmuje się, idę gdzie los mnie pogna
I nadal chcesz mnie poznać?
Kiedy zaraz mam się rozpaść?
I rzucam wszystko od tak nie wierząc w fakt
Że wciąż chcesz mnie poznać