BonSoul - Okolicznościowy numer zespołu BonSoul tekst piosenki (lyrics)
[BonSoul - Okolicznościowy numer zespołu BonSoul tekst piosenki lyrics]
Dziesięć lat człowieku damian i Piotr, ej
Okolicznościowy numer z tej okazji, haha
Proszę bardzo, raz, dwa, trzy
Raz, dwa, ej wow
Do nieba nie pójdę przez lęk wysokości
Jak gryzę, kurwa będę gryzł do kości
Zanim wyciągniesz wniosek zbyt pochopny
Pamiętaj, sprawisz przykrość mówiąc
Głośno: "typ okropny"
Dziesięć lat na głośnikach, trochę w szoku
Bo nie radząc sobie z samym sobą
Tobie mogę pomóc okej ziomku
Więc wypij piwko za nas i ten rap z podziemia
Ze starych klatek na salony, tak od zera
Rap z podziemia
Gdzie serca były czarne jak harlem
A rapowanie było dla mnie zabawne
To rapowanie było raczej jak paździerz
Dziękuję Tobie za ten czas, ej naprawdę
Za dziesięć lat chciałbym znowu
Was tu spotkać
Dać znów ognia, zostać, noc tak cudowna
Za dziesięć lat chciałbym widzieć
Was tu wszystkich
BonSoul, melanże, afery, nagrywki
Za dziesięć lat chciałbym
Żebyś nas wciąż słyszał
Na kasetach, CDkach, czarnych płytach
A jak ktoś spyta, u nas zawsze kulturka
BonSoul, po prostu Twoi kumple z podwórka
Jak zaczynałem
Nie myślałem gdzie nas rap wyniesie
Raczej gdzie zapić, czasem nagrać
Jakoś tam napełnić kieszeń
Nie mieliśmy żadnych planów
Oczekiwań prawie wcale
I popatrz jak dziesiąty rok się fajnie bawię
Piotrek nie raz musiał gonić do roboty
Dzięki kumpel
Chociaż na żywo tego z siebie nie wyduszę
A noga kiedy boli, to przeklinam Cię i chuj
Że może to ja zacząłem, ale
Łamać niezbyt już fair, kumpel
Nie no, beka, piękna przyjaźń, chociaż trudna
Tak samo ze słuchaczem, czasem miłość
Czasem kłótnia ale jaram się
Gdy znów przybijam piątki na koncercie
Kolejnej dychy takiej życzę, jakoś będzie
Za dziesięć lat chciałbym znowu
Was tu spotkać
Dać znów ognia, zostać, noc tak cudowna
Za dziesięć lat chciałbym widzieć
Was tu wszystkich
BonSoul, melanże, afery, nagrywki
Za dziesięć lat chciałbym
Żebyś nas wciąż słyszał
Na kasetach, CDkach, czarnych płytach
A jak ktoś spyta, u nas zawsze kulturka
BonSoul, po prostu Twoi kumple z podwórka
Tak jest, słuchaczu
To dziesięć lat zespołu BonSoul
Bardzo dziękuję Ci
Że jesteś z nami przez ten czas
Dzięki za każdą piątkę na koncercie
Każdego klina, każdą aferę
Co złego to nie my a teraz wszyscy, głośno
Głośno i wyraźnie na raz, dwa, trzy
Raz, dwa, trzy wow!
Jedziemy!
Sto lat, sto lat, niech żyją, żyją nam
Sto lat, sto lat, niech żyją, żyją nam
Sto lat, sto lat, niech żyją, żyją nam
Zespół BonSoul