Buka, Rahim - Danse macabre tekst piosenki (lyrics)
[Buka, Rahim - Danse macabre tekst piosenki lyrics]
Tu na zgliszczach świata
Piękna noc uniesie nas do gwiazd
I zamalujemy wszechświat nasz
Bez używania farb
Akompaniamentem tętna rytmu serca
Nagich prawd
Chodź, pobawimy się dziś w berka z klepsydrą
I oszukamy zegar, gdy schowamy się pod cyfrą
I rozkochamy tarczę w sobie
Płynąc coraz wyżej tańcząc na lodzie ze
Wskazówkami zamiast łyżew
Chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno
Jak tylko można
Gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna
Chodź, zapukamy dzisiaj od tak w tęczy okna
Może jeszcze nie śpi i wpuści nas do środka
Chodź, zatańczymy dziś, dopóki gra muzyka
Zanim dogoni nas świt
Tango zmieni na recital
Nie pytając księżyca, ten ostatni raz
Dzisiaj, na zgliszczach życia i
Niech kończy się świat
Chodź, zatańczymy-czymy-czymy walczyk
Cyk-cyk na tarczy, niech tyka, niech patrzy
Chodź, zatańczymy-czymy-czymy tango
Dziś danse macabre naszą ostatnią randką
Chodź, zatańczymy-czymy-czymy walczyk
Cyk-cyk na tarczy, niech tyka, niech patrzy
Chodź, zatańczymy-czymy-czymy tango
Dziś danse macabre naszą ostatnią randką
Chodź, zanurzymy się dziś
W czeluściach czerni
Pod płaszczem ciszy, w objęciu szczelnym
Niech czasu miernik będzie nam odźwiernym
Wyryje dwa serca w kamieniu węgielnym
Wówczas wypełnimy nicość tangiem
Uciekając przed pełznącym porankiem
Ów przystań będzie ostatnim przystankiem
Bo, gdy tam wejdziemy, ktoś skradnie klamkę
Wypłuczmy uczuciem goryczy szklankę
Po czym zespólmy w jedność każdą tkankę
Dodajmy, więc do wybranka wybrankę
Stwórzmy całość, zamiast być ułamkiem
Wspomnienia zaklęte w ramkę zostaną
Reszta jestestwa odda się zmianom
Już prawie rano, oczęta plamią
Ów wpatrzone w siebie szepczą dobranoc
Chodź, zatańczymy-czymy-czymy walczyk
Cyk-cyk na tarczy, niech tyka, niech patrzy
Chodź, zatańczymy-czymy-czymy tango
Dziś danse macabre naszą ostatnią randką
Chodź, zatańczymy-czymy-czymy walczyk
Cyk-cyk na tarczy, niech tyka, niech patrzy
Chodź, zatańczymy-czymy-czymy tango
Dziś danse macabre naszą ostatnią randką
Chodź, chodź chodź, chodź