Chada - Działam po swojemu tekst piosenki (lyrics)
[Chada - Działam po swojemu tekst piosenki lyrics]
Póki nie spadną powieki, ja będę się udzielał
Scenę będę wspierał, nauki z niej pobierał
Do sedna spraw docierał
Lecz nie wywierał presji
Nie niszczył twych koncepcji
Udzielaj swoich lekcji
Wyzbyłem się obiekcji i otworzyłem oczy
Każdy ma własne ścieżki i co
Dzień po nich kroczy
Niejeden sen proroczy zniszczony
Przez codzienność stąd ilość płytkim czynom
Kłótnie wciąż z rodziną
Niejeden człowiek zginął i
Wielu jeszcze zginie i widać to na co dzień
Nie na seansach w kinie
Choć często jest niewinnie
Konflikt cię nie ominie
Czy działasz tutaj biernie
Czy działasz tutaj czynnie
Nie każdy tu zasłynie
Coś przyszło – z czasem minie
A czas tak szybko płynie
Zastanów się nad życiem
Ja często nad tym myślę i
Nie tonę w zachwycie
Tu chodzi o przebycie tej
Drogi w szczery sposób
Działać po swojemu jak wiele innych osób
Różne koleje losu – nie boje się ich ciosu
Głosu rozsądku słucham i nie wiem
Co to skrucha
Wbrew wszystkiemu działam po swojemu
Wbrew każdemu działam po swojemu
Wbrew systemu działam po swojemu
Ku ogólnemu zdziwieniu działam po swojemu
Wbrew wszystkiemu działam po swojemu
Wbrew każdemu działam po swojemu
Wbrew systemu działam po swojemu
Ku ogólnemu zdziwieniu działam po swojemu
Każde życie własną drogą się toczy
Duża ilość przeźroczy nawet tego nie odda
Chada się nie podda, nie zdradzi swego godła
Choć sytuacja podła, niczego tu nie zmieni
Zadziałam po swojemu, a wtedy się odmieni
To dla tych, co zmęczeni są życia schematami
Dla tych, co są starszymi lub są małolatami
To dla tych, co są z nami
Dla ludzi z ambicjami
Dla ziomków, którzy mówią
Że wbrew wszystkiemu przetrwamy
Więc nie bądź załamany –
Zagoisz wszystkie rany
Szacunek miej dla mamy, a wtedy wiele zyskasz
Przecież chodzi tu o dobre
Imię własnego nazwiska
Trzymaj się środowiska, którego jesteś pewien
Pomagaj im w potrzebie
Nie zawsze jest jak w niebie
Cały czas wierzę w siebie
I w swoje możliwości chada ci nie zazdrości
W podświadomości gości
Działając po swojemu, masz wiele możliwości
Jak charakterny człowiek
Prawdziwy z krwi i kości
Choć bywają przykrości i wiele rzeczy złości
To działam po swojemu
Wbrew podłej codzienności
Wbrew wszystkiemu działam po swojemu
Wbrew każdemu działam po swojemu
Wbrew systemu działam po swojemu
Ku ogólnemu zdziwieniu działam po swojemu
Wbrew wszystkiemu działam po swojemu
Wbrew każdemu działam po swojemu
Wbrew systemu działam po swojemu
Ku ogólnemu zdziwieniu działam po swojemu
Co tkwi w moich myślach
– dobrze to przemyślam
I niczego nie zmyślam – to
Z życia wzięty motyw
A w nim nie tylko dramat i nie same kłopoty
Chcesz zdobyć wyższe loty
Więc weź się do roboty
Ty pragniesz czuć ten zapach i
Pragniesz czuć ich dotyk
By rosły wciąż obroty –
Do tego zmierza człowiek
Nieważne, jakim kosztem i czy
Spędza sen z powiek
Nie zawsze te ambicje wychodzą nam na zdrowie
Intuicja podpowie, a może ktoś ci bliski
Chcesz mieć na ręku szelest
A nie same odciski
A grunt jest często śliski
Zrozumiesz wszystko z czasem
Lecz musisz mieć swój styl
Niespedalony jak Piasek
Upadł na ludzką rasę, kopiując pseudoklasę
Gatunek takich leszczy wciąż
Niszczy naszą prace
Ja w twych oczach nie stracę
Na zawsze sobą będę
Choć czasy są bezwzględne
Nie bój się dostać w gębę
Wbrew wszystkiemu działam po swojemu
Wbrew każdemu działam po swojemu
Wbrew systemu działam po swojemu
Ku ogólnemu zdziwieniu działam po swojemu
Wbrew wszystkiemu działam po swojemu
Wbrew każdemu działam po swojemu
Wbrew systemu działam po swojemu
Ku ogólnemu zdziwieniu działam po swojemu