Chada, Rx - Tak się sprawy mają tekst piosenki (lyrics)

[Chada, Rx - Tak się sprawy mają tekst piosenki lyrics]

Spytasz jak się sprawy mają
Bez wahania Ci odpowiem
Choć go darzę sentymentem
Rzadko bywam na Grochowie
Cały czas walczę z nałogiem
Opuściłem już więzienie
Jak masz Chada na nazwisko
Nie licz na ułaskawienie
Opętałem Cie do reszty
Jak uzależnienie jestem z tą różnicą
Że mi chodzi o muzykę a nie kreskę
Przekaz chwyta Cie na serce
Sukces będzie murowany
Znam tą zakłamaną branżę
Znam prawdę o sobie samym
Tutaj wszyscy są uczciwi
Zapewniają Cie bez wstydu
Nikt nikogo nie oszukał
Ani nie zarzucał piguł
Żaden z nich nie brał sterydów
Nie złamał danego słowa


I pod dziewczynę kolegi broń
Boże nie masturbował
Słucham tego i nie wierzę
Wkoło sami abstynenci
Opiekują sierotami i zachowują jak święci
Wiem, że kłamią jak najęci
W każdym zdaniu Cie ściemniają
Właśnie tak się, właśnie tak się
Właśnie tak się sprawy mają

Proceder pełną gębą, hardcore zakłady karne
Znów prezentuje Tobie życie
W formie ekstremalnej
Ręczę za prawdę, wiedzą Ci co mnie znają
Że nawijam otwarcie jak sprawy się tu mają
Proceder pełną gębą, hardcore zakłady karne
Znów prezentuje Tobie życie
W formie ekstremalnej
Ręczę za prawdę, wiedzą Ci co mnie znają
Że nawijam otwarcie jak sprawy się tu mają

Skoro nie jesteś bez skaz
Lepiej nie łap mnie za słowa
Proszę nie mów co mam
Myśleć jak sobą gospodarować
Już nie klei się rozmowa tak jak dawniej
Ja pierdolę
Na badaniu wariografem niemal każdy
By tu poległ ja oddycham ze spokojem i nie
Zawracam w pół drogi właśnie to
Że tego słuchasz czyni mnie tak wyjątkowym
Nadal swoje będę robił
Ty mnie nie zatrzymasz przecież
Przekaz mam kontrowersyjny niemal jak
Narciarstwo w lecie
W dragi nie chce znów odlecieć
Więc na trening znowu pędzę
Właśnie tak się sprawy mają
Postęp wymaga poświęceń
Wokół wrogów co raz więcej
Jebać to co mają w planach
Tak czy siak idę przez
Życie ze swobodą weterana
Prawie trzy lata nie piję
Kękę wie jakie to trudne ty pomyślisz
Że nie mogłem bo siedziałem przecież w pudle
Ziomuś nic bardziej mylnego
Przyjmij to do świadomości
Więcej ćpania tam i chlania niż
U Ciebie na wolności

Proceder pełną gębą, hardcore zakłady karne
Znów prezentuje Tobie życie
W formie ekstremalnej
Ręczę za prawdę, wiedzą Ci co mnie znają
Że nawijam otwarcie jak sprawy się tu mają
Proceder pełną gębą, hardcore zakłady karne
Znów prezentuje Tobie życie
W formie ekstremalnej
Ręczę za prawdę, wiedzą Ci co mnie znają
Że nawijam otwarcie jak sprawy się tu mają

Zdaję sobie sprawę z tego
Że nie każdy to pokocha
Chociaż dom stawiam za miastem
Sercem wciąż jestem na blokach
Przejechałem się na prochach
Narobiłem w chuj problemów
Te dołeczki tu nie świadczą
O miłym usposobieniu
Nasiedziałem się w więzieniu polski
System jest zakalcem
Za to samo w innym kraju
Pogrożono by mi palcem
Nie nastawiaj się na szansę
Tej od sądu nie dostaniesz
Nawet jak wyglądasz słodko no
I wzbudzasz zaufanie
Bolesny proces trzeźwienia
Walczę z demonami w sobie
By nie dzwonić do tych
Którzy mają czynne całą dobę
To nie tak, że leje wodę
Jestem wiarygodny ziomuś
I leciałem przez pół życia
Aż do odcięcia zapłonu
Dzięki Bogu, że mi pomógł
Dzisiaj codziennie się modlę
Jeśli to Ci nie pasuje
To wyłącznie Twój jest problem
Mam się dobrze tak jak nigdy
W końcu odnalazłem Boga
W tym temacie to akurat
Warto jest mnie naśladować

Proceder pełną gębą, hardcore zakłady karne
Znów prezentuje Tobie życie
W formie ekstremalnej
Ręczę za prawdę, wiedzą Ci co mnie znają
Że nawijam otwarcie jak sprawy się tu mają
Proceder pełną gębą, hardcore zakłady karne
Znów prezentuje Tobie życie
W formie ekstremalnej
Ręczę za prawdę, wiedzą Ci co mnie znają
Że nawijam otwarcie jak sprawy się tu mają

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować