Cypis, Mokra Jolanta - W te upalne dni tekst piosenki (lyrics)
[Cypis, Mokra Jolanta - W te upalne dni tekst piosenki lyrics]
W te upalne dni lodzik mi się śni
Kulki słodkie dwie orzeźwiają mnie
W te upalne dni zabiorę cię w cień
Lodzika ci dam bo o ciebie dbam
On naprężą swoje bicki ja opalam swoje cycki
On pijany a ja nie leże i opalam się
Ej dziewczyno, to solara?
Chyba cie nie kocha stara
Weź nie wjeżdżaj mi na mamę
Spadaj, ja mam wyjebane
Widzę w tobie brak kultury
Odejdź stąd, odpalam dziury
Leże sobie na leżaku i opalam się wieśniaku
Weź mi słońca nie zakrywaj
A najlepiej to weź spływaj
Już mam groźny stan, słońce mi zasłania cham
W te upalne dni lodzik mi się śni
Kulki słodkie dwie orzeźwiają mnie
W te upalne dni zabiorę cię w cień
Lodzika ci dam bo o ciebie dbam
Są wakacje, ja na plaży
Każda dupcia o tym marzy
Drinki z palmą, duzy leżak
Dobrze opalony zderzak
Powiem ci, ze szalejesz
Ze ty jeszcze nie zemdlejesz
To się dziwię, mówię szczerze
Brałbym cię jak dzikie zwierzę
Brać to ty możesz ale w burdelu kurwisko
Za to nie poruchasz, a byłeś całkiem blisko
Są wakacje, są libacje
Jest alkohol i są akcje pojebane, tak że hej
Jak masz z czego, to się śmiej
W te upalne dni lodzik mi się śni
Kulki słodkie dwie orzeźwiają mnie
W te upalne dni zabiorę cię w cień
Lodzika ci dam bo o ciebie dbam
Są wakacje a więc lato
I na plaży jest bogato
Fajne laski, duże cyce
Takie cyce to ja chwycę
Zimny browar mam w butelce
"włożysz mi do pizdy ręce?"
Pyta mnie pijana szprycha
Najebana ledwo dycha
Kocham plaże choć na molo
Ruchał mnie CypisSolo
Nie chwal się, nie ma cyzm
Jest meduza będzie dym
Skacze sobie na dwie fale
Pije drinki, konia walę
Tak gorąco to nie było, aż mi chuja usmażyło
W te upalne dni lodzik mi się śni
Kulki słodkie dwie orzeźwiają mnie
W te upalne dni zabiorę cię w cień
Lodzika ci dam bo o ciebie dbam
Kulki słodkie dwie orzeźwiają mnie
W te upalne dni zabiorę cię w cień
Lodzika ci dam bo o ciebie dbam
On naprężą swoje bicki ja opalam swoje cycki
On pijany a ja nie leże i opalam się
Ej dziewczyno, to solara?
Chyba cie nie kocha stara
Weź nie wjeżdżaj mi na mamę
Spadaj, ja mam wyjebane
Widzę w tobie brak kultury
Odejdź stąd, odpalam dziury
Leże sobie na leżaku i opalam się wieśniaku
Weź mi słońca nie zakrywaj
A najlepiej to weź spływaj
Już mam groźny stan, słońce mi zasłania cham
W te upalne dni lodzik mi się śni
Kulki słodkie dwie orzeźwiają mnie
W te upalne dni zabiorę cię w cień
Lodzika ci dam bo o ciebie dbam
Są wakacje, ja na plaży
Każda dupcia o tym marzy
Drinki z palmą, duzy leżak
Dobrze opalony zderzak
Powiem ci, ze szalejesz
Ze ty jeszcze nie zemdlejesz
To się dziwię, mówię szczerze
Brałbym cię jak dzikie zwierzę
Brać to ty możesz ale w burdelu kurwisko
Za to nie poruchasz, a byłeś całkiem blisko
Są wakacje, są libacje
Jest alkohol i są akcje pojebane, tak że hej
Jak masz z czego, to się śmiej
W te upalne dni lodzik mi się śni
Kulki słodkie dwie orzeźwiają mnie
W te upalne dni zabiorę cię w cień
Lodzika ci dam bo o ciebie dbam
Są wakacje a więc lato
I na plaży jest bogato
Fajne laski, duże cyce
Takie cyce to ja chwycę
Zimny browar mam w butelce
"włożysz mi do pizdy ręce?"
Pyta mnie pijana szprycha
Najebana ledwo dycha
Kocham plaże choć na molo
Ruchał mnie CypisSolo
Nie chwal się, nie ma cyzm
Jest meduza będzie dym
Skacze sobie na dwie fale
Pije drinki, konia walę
Tak gorąco to nie było, aż mi chuja usmażyło
W te upalne dni lodzik mi się śni
Kulki słodkie dwie orzeźwiają mnie
W te upalne dni zabiorę cię w cień
Lodzika ci dam bo o ciebie dbam