Cypis - Za Młodzi Na Sen tekst piosenki (lyrics)

[Cypis - Za Młodzi Na Sen tekst piosenki lyrics]

Lecimy do klubu dzisiaj się widzimy
Za młodzi na sen naćpani lecimy
Wydzwania komórka czyli maniurka
Muszę ogarnąć białego burka
Dzwoni komórka kolejny raz
Ziomek ogarnia pixy i kwas
A w klubie bass połamie kości
Naćpani kurwa lejemy gości
Nie jeden pości w domu przed TV
Kurwy dusze jak słodkie kiwi
Barman się dziwi skąd tyle siana?
Nie twój interes syp karakana
Kurwo jebana co się przepychasz?
Ciesz się palancie że jeszcze oddychasz
Do kogo fikasz? gadaj do ręki
Dragi, alkohol, piękne panienki
Biorą do reki, walą po nosie
Cudne lalunie grajcie w pornosie

Jak weekend to balet dlatego jebać sen
Za młodzi na sen dlatego węża jem


Zbyt młodzi na sen gdy sobota wita mnie
Przepita szyja i zapchane dziury dwie

Z tobą maleńka nie będę zaczynał
Nawet kardynał w dupę cię dymał
No i się chwalisz że jesteś święta
Bo ojebałaś świętego pręta
Suko przeklęta idź luli luli
Bo już cię w dupę wszyscy tu pruli
Impreza pędzi swym własnym torem
Wjeżdżam na parkiet z aligatorem
Jestem znachorem i bajerantem
Z kurwami jeżdżę białym trabantem
Cypis palantem? tak twierdzisz suko?
A kto na imprezie w dupę cię puko?
Pierdolić sen, my na to za młodzi
Węgorz i wódka pięknie nam wchodzi
Faza nadchodzi impra jest godna
Ona ma pecha bo dzisiaj jest płodna
Suczka dorodna, cycki jak koks
A golisz jeża? no śmiało pokosz

Jak weekend to balet dlatego jebać sen
Za młodzi na sen dlatego węża jem
Zbyt młodzi na sen gdy sobota wita mnie
Przepita szyja i zapchane dziury dwie

Dj zachęca do brania w kluka
Po białym wężu każdy się puka
A to nie sztuka namówić ludzi
Tu co weekendzik nosek się brudzi
W chacie się nudzi więc wyruszamy
Jak co sobotę do klubu gnamy
Zabawa jest zawsze na propsie
Ona bez gaci lata po dropsie
No i po wężu gubi zegarek
Frunie na parkiet niczym kanarek
Dużo tu szparek, wybór jest spory
Ale nie każdej włożysz do nory
A jutro chory, głowa mi pęknie
Co by nie było to będzie pięknie
Co by nie było znowu tu będę
Zrobimy kurwa mega kolędę
I jebać sen pytasz dlaczego? Bo węża jem!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować