Cypis - Znów To Samo (Odkurzam) tekst piosenki (lyrics)
[Cypis - Znów To Samo Odkurzam tekst piosenki lyrics]
Bo cię potrzebuję
Lubię sprzątać, to odkurzam
W taki sposób się właśnie odurzam
Znów to samo, wstaję rano i ładuję
Bo cię potrzebuję
Lubię sprzątać, to odkurzam
W taki sposób się właśnie odurzam
Kurwa mać, nie chcę brać
Ja tej suki nie chcę znać
Nie chcę znać, ale znam, daj mi spokój
Chcę być sam
Znów syf posypany, dobrze wiem jestem zjebany
Znowu biorę, moja wina, mordo ale łeb ucina
Prosto w luka, nie do szklanki
Ale śniegu daj mi sanki
Znowu kurwa nie wyspany, jestem rozbujany
Znowu burdel się zaczyna
Co raz częściej się przegina
Dziwki, koka, wejście smoka
Ziomek już polewa stocka
Znów to samo, wstaję rano i ładuję
Bo cię potrzebuję
Lubię sprzątać, to odkurzam
W taki sposób się właśnie odurzam
Znów to samo, wstaję rano i ładuję
Bo cię potrzebuję
Lubię sprzątać, to odkurzam
W taki sposób się właśnie odurzam
Znów popadam w paranoję
Kurwa mać czego się boję
Nie wiem sam, tak już mam
Może już za dużo ćpam zrywam z tobą
Weź mnie zostaw i ty też gówno odstaw
Z nami koniec, i chuj kładę
(dwa dni później w nosa jadę)
Takiе krechy, że mój boże
Niе wiem jak to w kinol włożę
Tyle razy już zerwałem, ale zawsze powracałem
Próbowałem skończyć to, a wiadomo jak to szło
Trudniej wygrać, łatwiej stracić
Przyjdzie nam życiem zapłacić
Znów to samo, wstaję rano i ładuję
Bo cię potrzebuję
Lubię sprzątać, to odkurzam
W taki sposób się właśnie odurzam
Znów to samo, wstaję rano i ładuję
Bo cię potrzebuję
Lubię sprzątać, to odkurzam
W taki sposób się właśnie odurzam