Cypis - Dżony Brawo tekst piosenki (lyrics)

[Cypis - Dżony Brawo tekst piosenki lyrics]

Gdzie jest ta loża? Dawaj węgorza
Pokaż mi sutki i polej wódki
Takie są skutki, gdy się najebie
Polej mi więcej to wjadę w Ciebie
Elo mordeczki wasze zdrowie
Zaraz ląduje pewnie w Krakowie
No i w jej rowie bo jest pijana
Balet do rana będzie dymana
Barabara palec w dziurze jak mi
Nie dasz to się wkurzę
Chodźmy razem na zaplecze to
Ze smutków Cię wyleczę
Dj miksuje ona szczytuje
Później się pruje jak kalesony
Ja porobiony i wykręcony a
DJ rzyga na gramofony

Przejmujemy loże, pizgamy węgorze
Z kurwami się woże barman leje oszaleje
Przejmujemy loże z kurwami się woże
Na stole węgorze posypane i wciągane
Lecimy, nie śpimy, zwiedzamy, zapierdalamy
Przejmujemy loże pizgamy węgorze
Z kurwami się woże barman leje oszaleje
Przejmujemy loże z kurwami się woże
Na stole węgorze posypane i wciągane
Lecimy, nie śpimy, zwiedzamy, zapierdalamy

Niby nie da a tu szok
Widzę jak ma mokry krok i ją noszę
Na kutasie niczym kredę w piątej klasie
To jest patola taka pitola
Dupa jej pęka i nie wymieka
Dobra patola walim jabola
Pizgamy krechy i gaz do dechy
Wjeżdżam na parkiet jak Dżony Brawo i
Cała sala bije mi brawo
Tańczyć nie umiem a czuję Blousa
Nakurwiam koks w kiblu gimbusa
Status patusa ciągnie palusa
Niby jest grzeczna a niebezpieczna
Pozory mylą ja żyję chwilą
I biorę łychę z dobrą T-Killa

Przejmujemy loże, pizgamy węgorze
Z kurwami się woże barman leje oszaleje
Przejmujemy loże z kurwami się woże
Na stole węgorze posypane i wciągane
Lecimy, nie śpimy, zwiedzamy, zapierdalamy
Przejmujemy loże pizgamy węgorze
Z kurwami się woże barman leje oszaleje
Przejmujemy loże z kurwami się woże
Na stole węgorze posypane i wciągane
Lecimy, nie śpimy, zwiedzamy, zapierdalamy

Chcę karaoke i ruchać fokę
W kiblu zajebać bialutka srokę
Są awantury towar do dziury
I odpalony syn Urabury
Ochrona walczy z agresorami a ja
Pijany tańczę z kurwami
Nie wrócę rano melanż mnie porwie
Posiadam moc w malutkiej torbie
I odlatuje niczym gołębie
Jak tata mulka trzyma go w gębie
Dobrze mi robię ta ledwo siada
Liże mi jaja, pałę dosiada
Lubisz to siostro w kiblu na ostro
Za to propsuje że oblizuje
Dobrze się czuję, gdy jest klimacik
Nawijał Cypis degeneraci

Przejmujemy loże, pizgamy węgorze
Z kurwami się woże barman leje oszaleje
Przejmujemy loże z kurwami się woże
Na stole węgorze posypane i wciągane
Lecimy, nie śpimy, zwiedzamy, zapierdalamy
Przejmujemy loże pizgamy węgorze
Z kurwami się woże barman leje oszaleje
Przejmujemy loże z kurwami się woże
Na stole węgorze posypane i wciągane
Lecimy, nie śpimy, zwiedzamy, zapierdalamy

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować