Cypis - Palić, wciągać, łykać, pić tekst piosenki (lyrics)
[Cypis - Palić, wciągać, łykać, pić tekst piosenki lyrics]
Chwale sobie dobry towar wale
Łyche a nie browar
Na bogato na relaksie dziś
Obciągniesz pałę w taxie
Znasz się dobrze na algidzie i
Kochasz być na speedzie
Dobrze idzie na kutasie ona
Na robocie zna sie
Wywijasie, kurwiszonie kutas w
Twojej dupie tonie
Kochasz to i się bawisz łykasz
Jaja i się dławisz u la la co za franca
Ja zapraszam cię do tańca
Jeśli palić to z bonga wtedy najlepsza bomba
A jak sen ciebie szuka walnij grama do kluka
Jeśli łykać to pixy wtedy najlepsze vixy
A jak pić to procenty weekend już rozpoczęty
Palić, wciągać, łykać
Pić ja bez tego nie mogę żyć
Palić, wciągać, łykać
Bez tych rzeczy nie możemy żyć
Palić, wciągać, łykać
Lecimy do klubu w chacie nie będziemy gnić
Palić, wciągać, łykać
Gdy nadchodzi weekend wtedy zaczynamy żyć
Jeśli palić to z bonga wtedy najlepsza bomba
A jak sen ciebie szuka walnij grama do kluka
Jeśli łykać to pixy wtedy najlepsze vixy
A jak pić to procenty weekend już rozpoczęty
Jeśli palić to z bonga wtedy najlepsza bomba
A jak sen ciebie szuka walnij grama do kluka
Jeśli łykać to pixy wtedy najlepsze vixy
A jak pić to procenty weekend już rozpoczęty
Tra la lala siaba daba ja
Chce węża a nie kraba
Ja chcę węża 10 gram wciągnę
Sam bo jestem cham ram pam pam luli luli
Jestem gorszy od Drakuli
Bo nie tylko wyssam krew ale
Też chlam za trzech
Co polejesz to wypije jebać
Jutro raz się żyje
Co posypiesz to zajebie działa tak
Jak że ja jebie
A ty zajebie zapamiętaj balet
Nie tylko od święta zapal skręta
Posyp luja tak ci radzi Cypis wuja
Jeśli palić to z bonga wtedy najlepsza bomba
A jak sen ciebie szuka walnij grama do kluka
Jeśli łykać to pixy wtedy najlepsze vixy
A jak pić to procenty weekend już rozpoczęty