Dinal - Studenci tekst piosenki (lyrics)

[Dinal - Studenci tekst piosenki lyrics]

Marcin dałby się za wolny Tybet zatłuc
No przynajmniej chciałby wybić szybę w Macu
Jakub nosi dredy i naszywki, wiesz
Żeby było jasne, że ma wszystkich gdzieś
Grześ to miły skurwiel, chodzi do pubów
Mówi, że pije litrami – dziś o dziwo zawiódł
Właśnie urwał im się z
Takim typem Markiem film
Parkiet jest pełen typek w typie Jennifer
Marketing i zarządzanie na dalszym planie
Gdy w koszulce "Wolny Kurdystan"
Miły buddysta, ale śmierdzi mu z pyska
Dalej normalny wieśniak Golfem, no wiesz
Gdzieś tak sześć lat starszy koleżka
Mieszka w Polskiej Nowej

Nienawidzę!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować