Diox - Wieczne światło tekst piosenki (lyrics)

[Diox - Wieczne światło tekst piosenki lyrics]

Kochana Mamo, to pierwszy i ostatni taki list
Przy którym chyląc głowę podpiszę
Się jako syn
Nie wiem od czego zacząć, mam w oczach łzy
Choć chłopaki nie płaczą to chyba żaden wstyd
Chciałbym dziś podziękować Ci za wiarę
W świecie nienawiści który co dzień poznaję
Tu, gdzie plują mi w twarz prawie na co dzień
I zazdrość każe im wymieszać mnie z błotem
Nauczyłaś mnie co naprawdę jest ważne
Że prawda jest w ludziach
Nie w tym co materialne
Prawda to więcej niż pełne kieszenie
I więcej niż zemsta jest warte przebaczenie
Niosę w rękach bukiet czerwonych kwiatów
Nim będzie za późno żeby Ci podziękować
Życie jest kruche i usycha jak róże
Obiecuje Ci mamo, że będę je pielęgnował

Kochana mamo, wiem po co dałaś mi upadać
Wiem, że liczyłaś, że nauczysz mnie wstawać
I wstaję za każdym razem jak chciałaś
Uczyłaś mnie tego na wypadek rozstania
Zdaję sobie sprawę z tego jak z każdej lekcji
Choć często wylewam na Ciebie wiele pretensji
Krzyk moich żali do świata często mnie dławi
I wybacz
Że wraca to do Ciebie w konsekwencji
Gdy opadnie kurz, a ziemia stanie w bezruchu
Moje serce wybije dalej rytm twego serca
Podniosę wtedy z ziemi resztkę okruchów
I ruszę w drogę by kroczyć nią jak zwycięzca
Niosę w rękach bukiet czerwonych kwiatów
Nim będzie za późno żeby Ci podziękować
Życie jest kruche i usycha jak róże
Obiecuje Ci mamo, że będę je pielęgnował

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować