Dtune_pl - Farmazon tekst piosenki (lyrics)
[Dtune_pl - Farmazon tekst piosenki lyrics]
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Bo ja ściągam w chuj i tak już zostanie
Czy chcesz tego czy nie, zapamiętaj jedno, że
Farmazon, o farmazonie ta historia
W szkole pełnej cudów, brudów
Śmieci, żuli, dziwek, budów
Księżniczek, tępych piczek i
Sklepików pełnych gówna (Bio)
Wystarczy spojrzeć na to dno
Tego nie ma w podręcznikach i nie
Mówią o tym w szkołach
Że nauka (fuj) , a dyrektor (chuj)
Jest jak zjebane, kurwa, auto i
Coś w sobie, kurwa, ma
Upierdliwy jak uszczelka pod głowicą
Na na na na
A tak w ogóle moi mili to ja jestem Dtune
Zupełnie miły gość, jak by nie było
Parę ludzi mnie zna, alе to nieważne
Nie o to w tеj piosence chodziło
Bo o jednym, tak
O jednym chcę powiedzieć wam
Że farmazon sprawia
Że na wszystko kurwa sram
Jak odpierdole szwindel no to
W życiu wszystko gra
To jest unique motherfucking fantastic
Kłamanie mam we krwi i dumny jestem gdy
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Że farmazon - to równy gość
A ci |co się do mnie srają
Niech wypierdalają
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Że farmazon - farmazon to ja
Nikt nie ma podejścia
Na wszystkich kurwa szczam
Bom stigiri bom, stigiri bom, stigiri bom
Krzyknij proszę to hasło - farmazon
W moim mieście zwykle zmartwienia
Były większe niż
Spisywanie zadań domowych, opuszczane lekcje
Spuszczanie nad lekturą
Bulerbynami i kleksem
Na religii rzucałem samolotami oraz mięsem
Jak ci to nie pasuje, no to jeb sie
Od podstawówki do liceum byłem więźniem
Kilku czasem grypsowało, ale ja najczęściej
Brakowało tylko by sprawdzali twój pierścień
Dziś po nastu latach mam to
Za sobą na szczęście
Na mysl o szkole mam srake
I tam jej miejsce jest
Byle bym tak nie umarł niczym Elvis Presley
Wiesz
Szkoła mnie zeżarła od środka jak tasiemiec
Zwierz a teraz to polece se na afrotrapie
Cwelom z fiuta kapie
Kurwy mają chuja w japie
Kocham kłamać, jebać szkołe
Więcej już uczą pornole
Co mam w głowie to jest moje
Ale kurwa jestem pojeb
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Że farmazon- to równy gość
A ci |co się do mnie srają
Niech wypierdalają
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Że farmazon - farmazon to ja
Szkoła jest jak dziwka, na na naa
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Bo ja ściągam w chuj i tak już zostanie
Czy chcesz tego czy nie, zapamiętaj jedno, że
Farmazon, o farmazonie ta historia
W szkole pełnej cudów, brudów
Śmieci, żuli, dziwek, budów
Księżniczek, tępych piczek i
Sklepików pełnych gówna (Bio)
Wystarczy spojrzeć na to dno
Tego nie ma w podręcznikach i nie
Mówią o tym w szkołach
Że nauka (fuj) , a dyrektor (chuj)
Jest jak zjebane, kurwa, auto i
Coś w sobie, kurwa, ma
Upierdliwy jak uszczelka pod głowicą
Na na na na
A tak w ogóle moi mili to ja jestem Dtune
Zupełnie miły gość, jak by nie było
Parę ludzi mnie zna, alе to nieważne
Nie o to w tеj piosence chodziło
Bo o jednym, tak
O jednym chcę powiedzieć wam
Że farmazon sprawia
Że na wszystko kurwa sram
Jak odpierdole szwindel no to
W życiu wszystko gra
To jest unique motherfucking fantastic
Kłamanie mam we krwi i dumny jestem gdy
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Że farmazon - to równy gość
A ci |co się do mnie srają
Niech wypierdalają
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Że farmazon - farmazon to ja
Nikt nie ma podejścia
Na wszystkich kurwa szczam
Bom stigiri bom, stigiri bom, stigiri bom
Krzyknij proszę to hasło - farmazon
W moim mieście zwykle zmartwienia
Były większe niż
Spisywanie zadań domowych, opuszczane lekcje
Spuszczanie nad lekturą
Bulerbynami i kleksem
Na religii rzucałem samolotami oraz mięsem
Jak ci to nie pasuje, no to jeb sie
Od podstawówki do liceum byłem więźniem
Kilku czasem grypsowało, ale ja najczęściej
Brakowało tylko by sprawdzali twój pierścień
Dziś po nastu latach mam to
Za sobą na szczęście
Na mysl o szkole mam srake
I tam jej miejsce jest
Byle bym tak nie umarł niczym Elvis Presley
Wiesz
Szkoła mnie zeżarła od środka jak tasiemiec
Zwierz a teraz to polece se na afrotrapie
Cwelom z fiuta kapie
Kurwy mają chuja w japie
Kocham kłamać, jebać szkołe
Więcej już uczą pornole
Co mam w głowie to jest moje
Ale kurwa jestem pojeb
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Że farmazon- to równy gość
A ci |co się do mnie srają
Niech wypierdalają
Farmazon - tak na mnie wołają
Ludzie spoza uniwerku, pewnie oni racje mają
Że farmazon - farmazon to ja
Szkoła jest jak dziwka, na na naa