Dtune_pl - John Watson tekst piosenki (lyrics)
[Dtune_pl - John Watson tekst piosenki lyrics]
Znałem pannę, która mówiła
Że zrobi dla mnie wszystko
Wiesz, nie ma co ukrywać
Że w sekundę obudził się we mnie nicpoń
Ale nic to, nie powiedziałem tego
Co ty byś powiedział
Zatem nic z tego nie wyszło nie była dziwką
Choć po propozycjach z perspektywy
Czasu to upadła nisko
Dziewczyny są jakbym grał w
Fifę - takie same, tylko opakowanie inne
Straszne, że to może być
W jedną stronę bilet
A w planach chciałem je tylko na chwile
Zawsze udawały przywódce
Tak jak ja świruje przy wódce
Zatem u nich zwykle na twarzy był uśmiech
Tylko do momentu aż kontakt urwе
W liceum była dupka, która mnie chciała
Ale była radykalną katoliczką
Wyobraź sobiе ten związek
Gdyby w cudzysłowie nam wyszło
Nie czekałbym do ślubu, bo by go nie było
Byłby wspólny paciorek, mmm ale miło
Do kościoła by zaciągała mnie siłą
Kazałaby spowiadać się pedofilom
Dziś nie będzie randki, wybacz
Jest we mnie demoniczna siła
Chciałem elegancko tylko podymać
Ale jednak nie z tobą bijacz, see ya
Dupy zawracają dupe, aż dostaje zawrotu głowy
Więc kończę to i naiwnie myślę
Że zmienię model na nowy
Ale ciągle tak samo i nic się nie zmienia
Zapach jej perfum to jedyna chemia
Nigdy nie miała nic do powiedzenia
Więc ja powiedziałem jej do widzenia
Byłem z siatkarką
Ale przy kłótniach nie umiała odbić piłeczki
Umiała za to znajomej odbić chłopaka
I poszli razem na dancing
Ten chłopak zginął miesiące później
Ona została wyjebana z klubu
Do tej pory nie widziałem już jej
A jego odprowadziłem idąc do grobu
Zawsze jak byłem oddany
To tamte nie były i na odwrót
Ostatnie trzy byłe pisały po latach czy
Może zrobimy powrót - nope
Miałem związki z sąsiadkami i
Związki na odległość
Zapytasz jaka różnica i co o tym myśle?
Otóż jedno i drugie to piekło
W tym drugim zakończenie było
Prawie twarzą w twarz, bo przez fejsa
Widocznie plan się zmienił z dnia na dzień
I nie miałem już w nim miejsca
Wcześniej była z patusem
Wyjebane miał a była z nim dłużej
Przez 6 miesięcy kminiła jak to zakończyć
By wkurw u niego nie był tak duży i czaje
Wypada skończyć takie rzeczy polubownie
Ale nie rozumiem czemu nie miała
Takich rozkmin o mnie
Morał sam wyciągniesz
Ale w skrócie znudziłem się nimi mocno
Choć przyznam, że coś się działo w życiu
To nigdy nie było tak prosto
Z nimi stanąłem sprawnie na
Nogi i jakoś poszło
A dzisiaj daje radę biec bez
Laski - john watson
Znam panny ktore nie chca
Wychodzic z wyr wiesz?
Wyjdz z domu czasem, moze którąś wyrwiesz
Poszukaj w klubach, kiblach, nigdzie indziej
Światła, DJ
Gruba impra - pewnie z jakąś wyjdziesz
Że zrobi dla mnie wszystko
Wiesz, nie ma co ukrywać
Że w sekundę obudził się we mnie nicpoń
Ale nic to, nie powiedziałem tego
Co ty byś powiedział
Zatem nic z tego nie wyszło nie była dziwką
Choć po propozycjach z perspektywy
Czasu to upadła nisko
Dziewczyny są jakbym grał w
Fifę - takie same, tylko opakowanie inne
Straszne, że to może być
W jedną stronę bilet
A w planach chciałem je tylko na chwile
Zawsze udawały przywódce
Tak jak ja świruje przy wódce
Zatem u nich zwykle na twarzy był uśmiech
Tylko do momentu aż kontakt urwе
W liceum była dupka, która mnie chciała
Ale była radykalną katoliczką
Wyobraź sobiе ten związek
Gdyby w cudzysłowie nam wyszło
Nie czekałbym do ślubu, bo by go nie było
Byłby wspólny paciorek, mmm ale miło
Do kościoła by zaciągała mnie siłą
Kazałaby spowiadać się pedofilom
Dziś nie będzie randki, wybacz
Jest we mnie demoniczna siła
Chciałem elegancko tylko podymać
Ale jednak nie z tobą bijacz, see ya
Dupy zawracają dupe, aż dostaje zawrotu głowy
Więc kończę to i naiwnie myślę
Że zmienię model na nowy
Ale ciągle tak samo i nic się nie zmienia
Zapach jej perfum to jedyna chemia
Nigdy nie miała nic do powiedzenia
Więc ja powiedziałem jej do widzenia
Byłem z siatkarką
Ale przy kłótniach nie umiała odbić piłeczki
Umiała za to znajomej odbić chłopaka
I poszli razem na dancing
Ten chłopak zginął miesiące później
Ona została wyjebana z klubu
Do tej pory nie widziałem już jej
A jego odprowadziłem idąc do grobu
Zawsze jak byłem oddany
To tamte nie były i na odwrót
Ostatnie trzy byłe pisały po latach czy
Może zrobimy powrót - nope
Miałem związki z sąsiadkami i
Związki na odległość
Zapytasz jaka różnica i co o tym myśle?
Otóż jedno i drugie to piekło
W tym drugim zakończenie było
Prawie twarzą w twarz, bo przez fejsa
Widocznie plan się zmienił z dnia na dzień
I nie miałem już w nim miejsca
Wcześniej była z patusem
Wyjebane miał a była z nim dłużej
Przez 6 miesięcy kminiła jak to zakończyć
By wkurw u niego nie był tak duży i czaje
Wypada skończyć takie rzeczy polubownie
Ale nie rozumiem czemu nie miała
Takich rozkmin o mnie
Morał sam wyciągniesz
Ale w skrócie znudziłem się nimi mocno
Choć przyznam, że coś się działo w życiu
To nigdy nie było tak prosto
Z nimi stanąłem sprawnie na
Nogi i jakoś poszło
A dzisiaj daje radę biec bez
Laski - john watson
Znam panny ktore nie chca
Wychodzic z wyr wiesz?
Wyjdz z domu czasem, moze którąś wyrwiesz
Poszukaj w klubach, kiblach, nigdzie indziej
Światła, DJ
Gruba impra - pewnie z jakąś wyjdziesz