Dtune_pl - Nie chce tekst piosenki (lyrics)
[Dtune_pl - Nie chce tekst piosenki lyrics]
Cud, że w ogóle jeszcze
Siedzę nad tym tekstem
Raz w życiu postawiłem lenistwo na inwersje
Chociaż raz w życiu powiedziałem coś z sensem
Teraz koniec z tym, finito, limit wyczerpany
Motywacja do działania spierdala za
Bramę jak chamy coś miałem w głowie
Ale przepadło jak w wodzie kamyk
Już więcej energi i ma mój emerytowany stary
Paryż, madryt
Bali - tych miejsc nie odwiedze nigdy
Bo cały zarobiony hajs wypierdalam na czipsy
Brejking nius
Młody perspektywiczny organizm sobie niszczy
Na przystawkę kebs
Na podwieczorek wjeżdża chińczyk
Chińczyk na talerzu, japonki na nogach
Jeszcze kurwa coś z korei i
W azji mogę królować
Nie nie, nie złapie korony
Już moja w tym głowa
Garnitur szyty na miarę i w
To ubieram me słowa
Mój poziom inteligencji to choroba umysłowa
Nie do przebicia jest jak twierdza brusiłowa
Nie do podbicia jak klubowy kasanova
Lecimy z refrenem
W drugiej zwrocie zaczynam od nowa
Nie chce mi się, kurwa nic już
Cały zapał do działania poszedł w pizdu
Czy w zalewie oklasków, czy w obławie gwizdów
Nic już dzisiaj nie zrobie, ee-ee, ni chuj
Marzne teraz w pokoju, eh
Zamiast wstać i ruszyć dupe
To ciągle okno otwarte jest
Nie chce mi się, to mój precedens
Jaki jestem dobrze wiesz
Nic nie robie całe dnie
Jedynie se przeglądam fejs
Ale jest mi kurwa nudno
Piszą do mnie klienci, ale wbijam chuj w to
Ogarne temat jutro, albo grubo albo wcale
Jak bedzie hajs to se kupie punto 22 cale
Będę robił tripy do sklepu
Wyścigi na światłach
Pewnie odpadne w przedbiegu
Chciałbym robić w detalu, ale to jest chuj
Szczegół w cv pustka
Od nieróbstwa wygaduję mase pierdół