Dudek P56 - Chwila Relaksu tekst piosenki (lyrics)
Łukasz Dudziński
[Dudek P56 - Chwila Relaksu tekst piosenki lyrics]
Czas ludzi zmienia
Ziomuś wiesz o tym, przeróżne akcje, zbyty
Kłopoty różne oblicza, różne oblicza
Właśnie tak 2011 tak się zaczyna
Mam sztu co z tym zrobię człowiek
Nabije, zawinę, spałę czy puszczę w obieg
Gra powiek, ziom, to jest kozacki plon
Zrobię tak byś spróbował ty, ja on i on
Sztu ty szanujesz wszystkie inne
CS dobrze wiesz że, u nas to rodzinne
Niemal nagminne bo tu jara się kadra
Gramy, nawijamy na beat gramy do wiadra
Cała eskadra, moi ludzie u mnie
Wszyscy zapatrzeni jak by byli w kinie
Przez jakiś czas nie minie to
To czas relaksu
Studio elita sztu dwa zera, pełen na stu
Masz tu sztu klasy jakiej nie było
Szczyty, oby topy zaloty, zielona miłość
Jest miło i niech tak pozostanie
Ee, nie zamulaj nabijaj kolejkę panie
Szkło, blety, filisy, wiadra, bańki, butelki
Wanny jabłka, puszki, wydmuszki, długopisy
Samoróbki
Wiesz dobrze, ziom jakie będą tego skutki
Nie ma czasu na smutki
Życie jest tylko jedno
Ty zjaraj to do końca a, trafisz samo sedno
To podwyższone tętno, prowadzi we mnie życie
Mam sztu urwane tuż przy samym szczycie
Mam sztu ej chcesz to ziomek?
Mam sztu dawaj dawaj bierz to ziomuś
Ciemna Strefa!