Dudek P56 - Jestem tu tekst piosenki (lyrics)
Łukasz Dudziński
[Dudek P56 - Jestem tu tekst piosenki lyrics]
Poki nie zkonam, to zjem myslami caly swiat
Codziennie marze o tym, co moze sie spelnic
Brat
Codziennie mysle o tym, co moze sie zmienic
Jak zyc, jak ulepszyc zycie bedac tu na ziemi
Jestem tu, wiec napewno sproboje
Codziennie se powtarzam, ze tego nie pozaluje
Jestem tu i chce tu zostac
Choc zycie nauczyciel postawia mi inna postac
Obrazu, ktory moim oczom zastepuje w biegu
Nieskonczony czas na mysli
Czesto na pelnym rozbiegu
Jak sie zyje, maly szczegol
Zawsze mogloby byc lepiej
Glowa w mur az zakreci sie
I niczym buch wyklepie
Glowa w sciane i niech sie zmartwi
Jestem tu
Wiec wkladam w to duzo psychicznej walki
Skalki nie kseruje nigdy
Moje slowa sa dla ludzi
Damy rade, troche dobra, poki jestesmy tu
Jestem tu, jestesmy razem
Wiec polaczymy sily
Kazdy laczy sie z przekazem
Jestem tu, jestesmy wszyscy
Powracam na membrane
Poki mikrofon nie wystygl
I to juz znaja wszyscy
Takze dalej se pracuje
Nad kolejnym materialem
Ktorego dobrze poczujesz nie proznuje
Dzisiaj daje Tobie tylko dobre slowo
Bo jestem jaki jestem
Najwazniejsze jestem soba
Najwazniejsze jestem soba, o tak
Najwazniejsze jestem soba od lat
Slonce wstaje, zaraz po nocy jest dzien
Chcesz naprawic cos, nie zepsuc
Wstan i swoje zycie zmien
Mimo schodow, jestem
Patrze w cale spustoszone tlo
Nie ma rzeczy niemozliwych ma mordreczko
Zycie postawia Ci los
Ty masz zajac sie apteczka
Lub zawleczka, jesli zdolasz
Musisz przejsc przez bledne kola
Wszystkie jakie tylko masz
By glowa nie miala dola
By zylo sie troszke lepiej
By szansa byla prawdziwa
Tak na wyciagniecie reki trzeba
Zmienic w sobie wszystko
Czego choc troszke nadwyraz
Jestem tu, wmow to sobie
Jestem czlowiek z krwi i kosci
I wszystko co pochmurne siedzi
W mej podswiadomosci jestem tu i mam sily
Bede zbieral doswiadczenie
Jestem tu, mam swa dusze
Na nic jej nie zamienie
Jestem tu, mam swoje plany
Choc ciezko czesto przebrnac widzac
Jak ten swiat zjebany
Jestem tu, elo ludzie, rany zalepmy muzyka
Elo, elo, Czaha bit
Dzwieki nie wziely sie znikad
Wlasnie tak, to dla was moje mordeczki
Jestem tu
Jestem tu, mam cos dla was symbolika apteczki
Jestem tu
Jestem tu, pisze wersy, leca do dobrych ludzi
Jestem tu
Jestem tu razem z wami, by zle mysli ostudzic
Jestem tu
Slonce wstaje, zaraz po nocy jest dzien
Chcesz naprawic cos, nie zepsuc
Wstan i swoje zycie zmien
Mimo schodow, jestem
Patrze w cale spustoszone tlo
Codziennie marze o tym, co moze sie spelnic
Brat
Codziennie mysle o tym, co moze sie zmienic
Jak zyc, jak ulepszyc zycie bedac tu na ziemi
Jestem tu, wiec napewno sproboje
Codziennie se powtarzam, ze tego nie pozaluje
Jestem tu i chce tu zostac
Choc zycie nauczyciel postawia mi inna postac
Obrazu, ktory moim oczom zastepuje w biegu
Nieskonczony czas na mysli
Czesto na pelnym rozbiegu
Jak sie zyje, maly szczegol
Zawsze mogloby byc lepiej
Glowa w mur az zakreci sie
I niczym buch wyklepie
Glowa w sciane i niech sie zmartwi
Jestem tu
Wiec wkladam w to duzo psychicznej walki
Skalki nie kseruje nigdy
Moje slowa sa dla ludzi
Damy rade, troche dobra, poki jestesmy tu
Jestem tu, jestesmy razem
Wiec polaczymy sily
Kazdy laczy sie z przekazem
Jestem tu, jestesmy wszyscy
Powracam na membrane
Poki mikrofon nie wystygl
I to juz znaja wszyscy
Takze dalej se pracuje
Nad kolejnym materialem
Ktorego dobrze poczujesz nie proznuje
Dzisiaj daje Tobie tylko dobre slowo
Bo jestem jaki jestem
Najwazniejsze jestem soba
Najwazniejsze jestem soba, o tak
Najwazniejsze jestem soba od lat
Slonce wstaje, zaraz po nocy jest dzien
Chcesz naprawic cos, nie zepsuc
Wstan i swoje zycie zmien
Mimo schodow, jestem
Patrze w cale spustoszone tlo
Nie ma rzeczy niemozliwych ma mordreczko
Zycie postawia Ci los
Ty masz zajac sie apteczka
Lub zawleczka, jesli zdolasz
Musisz przejsc przez bledne kola
Wszystkie jakie tylko masz
By glowa nie miala dola
By zylo sie troszke lepiej
By szansa byla prawdziwa
Tak na wyciagniecie reki trzeba
Zmienic w sobie wszystko
Czego choc troszke nadwyraz
Jestem tu, wmow to sobie
Jestem czlowiek z krwi i kosci
I wszystko co pochmurne siedzi
W mej podswiadomosci jestem tu i mam sily
Bede zbieral doswiadczenie
Jestem tu, mam swa dusze
Na nic jej nie zamienie
Jestem tu, mam swoje plany
Choc ciezko czesto przebrnac widzac
Jak ten swiat zjebany
Jestem tu, elo ludzie, rany zalepmy muzyka
Elo, elo, Czaha bit
Dzwieki nie wziely sie znikad
Wlasnie tak, to dla was moje mordeczki
Jestem tu
Jestem tu, mam cos dla was symbolika apteczki
Jestem tu
Jestem tu, pisze wersy, leca do dobrych ludzi
Jestem tu
Jestem tu razem z wami, by zle mysli ostudzic
Jestem tu
Slonce wstaje, zaraz po nocy jest dzien
Chcesz naprawic cos, nie zepsuc
Wstan i swoje zycie zmien
Mimo schodow, jestem
Patrze w cale spustoszone tlo