Dudek P56, Kuba Knap - Kamienna Istota tekst piosenki (lyrics)

Łukasz Dudziński

[Dudek P56, Kuba Knap - Kamienna Istota tekst piosenki lyrics]

Powiedz czego chcesz, tak po prostu ziom
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec
Serce ma jak lodowiec
Powiedz czego chcesz, tak po prostu ziom
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec
Serce ma jak lodowiec

Zsyła Bóg na ziemię kamienną istotę
Często daje siana, pokryta jest złotem
Ta planeta niemal cała taka ziomek
Pleni się to wszystko, dobro jest znikome
A co by było, gdybyśmy podążali w tą stronę?
Za jakimś zjebem, co po mefie ma koronę
Za jakimś petem, co na necie złota tonę ma
Za komputera naubliża, głowa chora ta
A co by było, gdyby ryby po polach biegały?
Biegać by jak nie miały
Lecz by się nie odzywały
Aż się pierdoli już w głowie ten świat cały
Często jakby otaczały nas wkoło żywe skały
Podchody końskie, oczy pełne żalu
Zawiść krąży w ludziach jak koła w góralu
Leciutko na przerzutce najmniejszej pod górę
Zaprawiony dumą i mieszanym szczurem
Skąd się bierze zwierzę wygłodniałe jak pies
Pod postacią ludzi? Chuj
Dobrze wiemy jak jest
Musiał się tu znaleźć z
Nami na malutkiej ziemi
Jak będziesz mocno wierzył to
Dużo się tu zmieni

Powiedz czego chcesz (tak po prostu ziom)
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec
Serce ma jak lodowiec
Powiedz czego chcesz (tak po prostu ziom)
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec
Serce ma jak lodowiec

Wielokrotnie rzucałem kamień jako pierwszy
By usypać mur, który mógł zasłonić moją winę
Dziś się wstydzę
Ale szczycę pokrewieństwem z
Tym dzieckiem kiedy
Patrzę na rodzinne stare klisze
I gdy widzę jak rośnie mój siostrzeniec
Wiem, że czeka go
Niejedno przykre zaskoczenie
Sam przelazłem wieloletnie zamroczenie
Ale prawda i ratunek leżą tam
Gdzie masz korzenie
Taką drogę warto przeleść
Gdzieś za horyzontem
Najpierw patrzeć potem widzieć i
Na końcu dojrzeć są też tacy co z
Głupoty nienawiści będą krzywdzić
I prowadzić cię po swoje zyski
Gdzieś po plecach innych
Kto ich przysłał i serca zamroził
W cyfrach pozamykał i puścił
Wolno? Tego nie wiem, ale wiem
Że nie mogę ich sądzić
A ich plany i tak pierdolną i zwycięży dobro

Powiedz czego chcesz
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec
Serce ma jak lodowiec powiedz czego chcesz
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec
Serce ma jak lodowiec

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować