Dudek P56 - Matko Boska tekst piosenki (lyrics)

Łukasz Dudziński

[Dudek P56 - Matko Boska tekst piosenki lyrics]

Matko boska, dziękuję, że tu jestem
Mam cię na ciele, lecę tak z każdym wersem
Twojego syna mam na karku, co patrzy
On pilnuje
By za plecami nie zagrał mi teatrzyk
Matko boska, dziękuję, że tu jestem
Mam cię na ciele, lecę tak z każdym wersem
Twojego syna mam na karku, co patrzy
On pilnuje
By za plecami nie zagrał mi teatrzyk

Żadna rola, jeśli chodzi o życie
Choć widzę co się dzieje i wy też to widzicie
Bez samogola, samobója, chuj, nieważne
Będzie jak ma być
Dalej z nadzieją w przód patrzę
Raczej, czy to Gucci, czy Prada
Nie wnikam w to, życie twarda czekolada
Czy to Nike, czy Adidas, bez firmówki
Dzisiaj to mam, kiedyś nie miałem złotówki
Lecę i nie patrze na twoje
Chyba że trzymam kciuki, pierdoląc paranoje
Tak wychowany jestem z daleka od wyscigu
Nie baw się ogniem, bo zrobisz w nocy siku
W gorącej wodzie kąpany
Dla wyników się poświęcę
Dobry człowieku, obmywam swoje ręce
Płynę do brzegu, tam czeka na mnie więcej
I obyś ty dopłynął i
Odnalazł własne szczęście

Matko boska, dziękuję, że tu jestem
Mam cię na ciele, lecę tak z każdym wersem
Twojego syna mam na karku, co patrzy
On pilnuje
By za plecami nie zagrał mi teatrzyk
Matko boska, dziękuję, że tu jestem
Mam cię na ciele, lecę tak z każdym wersem
Twojego syna mam na karku, co patrzy
On pilnuje
By za plecami nie zagrał mi teatrzyk

Tak, tak, już to nieraz gdzieś widziałem
Tak, tak, też się nieraz przejechałem
Tak dokładnie, life is brutal
Bawmy się skarbie, póki nie włączą koguta
Jak mój ziomek, czytaj pełna komitywa
A ty jak chcesz, to zamieć wszystko pod dywan
Tak, wyjebane mam na to
Mam paru ziomków co przeciwni psu bratom
Hathor, Hathor, i leci czarny kot
Boże pilnuj zwierzaczka, bo wysoki jest płot
Może być długi lot, nie wiadomo jak będzie
I gdzie byśmy nie byli
Matko pilnuj nas wszędzie
Człowiek to człowiek, jak narzędzie czasami
Jak masz zamiar się rozjebać
Po co ty między nami
W uszach gra mi ta melodia od rana
Wolę szklankę czystej wody
Niż utonąć w szampach

Hathor, Hathor, i leci czarny kot jak jest?
Hathor, Hathor, i leci czarny kot zajebiście
Hathor, Hathor, i leci czarny kot jak jest?
Zajebiście

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować