Dudek P56 - Mount Everest tekst piosenki (lyrics)
Łukasz Dudziński
[Dudek P56 - Mount Everest tekst piosenki lyrics]
I oddychać czystym co da
Chcę się poczuć jak na Mount Evereście
Znowu nad tym wszystkim latam
Chcę się poczuć jak na Mount Evereście
I oddychać czystym co da
Ja chcę się poczuć jak na Mount Evereście
Witam, gdzie malowane obrazy
Podczas snu jak na jawie pojawiają się
Nie mogę odróżnić snów
Często mi się to przydarzy
Tak jak wam może wiecie albo jeszcze nie
Gęste robi się powietrze, poczujesz to znów
Mówisz kocham, czujesz spieprzę
Poczujesz to znów
I spojrzenie nie najszczersze
Poczujesz to znów i o co chodzi tu?
Lecę dalej, mijam teatru spirale
Każdy gra tu swoje, ale nie ma chwili
By sobą być
Łap to, co widzę, maski naokoło nas
Zmiany, zmiany, czas na
Zmiany, zmiany, zmiany, bo spierdala czas
Chcę się poczuć jak na Mount Evereście
I oddychać czystym co da
Chcę się poczuć jak na Mount Evereście
Znowu nad tym wszystkim latam
Chcę się poczuć jak na Mount Evereście
I oddychać czystym co da
Ja chcę się poczuć jak na Mount Evereście
Znów choć na chwilę tak wysoko
Gdzie nie dosięga smród
W który człowiek wdepnął nogą
Rozglądasz się gdzie brud, nie ma go
Został za tobą
Daleko, oj daleko i odetchnąć czystym, no bo
Tego trzeba tu każdemu, tak myślę
Wyjebać na śmietnik czarne myśli ściślejszej
Choć na chwilę zapomnieć te sprawy wszystkie
O których głowa myśli, co przygaszają iskrę
Łap to człowieku i trochę se odsapnij
Trochę se odsapnij
A jak trochę se odsapniesz
To od tego wszystkiego na bank
Na serce nie padniesz
Na bank na serce nie padniesz
Zanim zgadniesz, o co tak naprawdę chodzi
(Mount Everest)
Przejdziesz drogę, trochę zmęczy
Ale pamiętam to do dziś (Co? Mount Everest)
Trochę ciszy i spokoju (Mount Everest)
Czystym powietrzem oddychać (Mount Everest)
Poczuć się jak nigdy dotąd (Mount Everest)
A jak zapytają dokąd (Co? Mount Everest)
Chcę się poczuć jak na Mount Evereście
I oddychać czystym co da
Chcę się poczuć jak na Mount Evereście
Znowu nad tym wszystkim latam
Chcę się poczuć jak na Mount Evereście
I oddychać czystym co da
Ja chcę się poczuć jak na Mount Evereście