Dudek P56 - Nie ma nic w tym chorego tekst piosenki (lyrics)

Łukasz Dudziński

[Dudek P56 - Nie ma nic w tym chorego tekst piosenki lyrics]

Widze to, widze tamto powiesz mi dlaczego
I najlepsze że na milion tak nie było

Widze to, widze tamto powiesz mi dlaczego
I najlepsze że na milion tak nie było
Nic złego się nie stało nic nie ma
W tym na pewno chorego
Mówi Dudek łapie chmure i odjeżdzam dlatego
Chciałbym coś normalnego zjeść
Zrywam zawleczke
Moge liczyć tylko i wyłącznie
Na mą kuchareczkę
Lecz się złośći jak wrzeszcze nie
Ma dości choć pieprze
Kocham i żyć nie potrafił bym
Bez tego o wietrze
Do jest dla mnie jak wnętrze do
Jest dla mnie mym schronem
Mówię sobię to pieszcze kiedyś nazwę to domem
Tak ochronię przed deszczem i
Oddziele ze złomem


I przedstawię Ci swój ogród me rośliny to one
Nic tu nie ma chorego ja po prostu tu siedzę
Słucham nuty piszę wersy i nawijam do siebie
Czasem mówie całe zdanie i odpowiadam na nie
Z kim rozmawiasz kochanie?
Często pada pytanie

Lekarzu, przybywaj mój lekarzu potrzeba
Daj mi chwilę, która mnie uleczy uchyli nieba
Daj mi chleba
Który daje mocy gdy gleba wysycha
Herbatka z cytrynką nie pomoże
Choć jest kurwa pycha

Jak studnia bez wody gdy te wersy tu trafiają
I gdy przychodzą chłody do
Was sie przedostają
Mają za zadanie w trudnym
Stanie dać chwile namyśli
Może będzie kozacko coś się dobrego przyśni
Może skończy się wyścig
Może skończy się wyścig
Może skończy się wyścig dobre myśli powrócą
Dobre myśli powrócą dobre myśli powrócą
Koniec końców będzię pięknie
Oraz chóry zanucą te zza chmury co obserwują
Gdy ludzie się kłucą
Gdy pożucą dobre myśli aż się zajmą problemem
Aż tak bardzo że zakryje nagle calutką ziemię

Lekarzu, przybywaj mój lekarzu potrzeba
Daj mi chwilę, która mnie uleczy uchyli nieba
Daj mi chleba
Który daje mocy gdy gleba wysycha
Herbatka z cytrynką nie pomoże
Choć jest kurwa pycha

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować