Dudek P56, INKG - Wyrzucam całe zło tekst piosenki (lyrics)
Łukasz Dudziński
[Dudek P56, INKG - Wyrzucam całe zło tekst piosenki lyrics]
Nie wykluczam, że tu wrócę (wrócę)
Zło za kluczami odrzucam, dalej klucze
(klucze) ojojojojojojojojoj
Póki co, na razie dalej się uczę
Oj przez ten świat długi Boże prowadź
Gdybym wiedział, że ułoży się
Wiedziałbym gdzie lądować
Wyrzucam z duszy zło, rosa myje moje ręce
Zło spływa z ujebaną wodą
Życiem się poświęcę
I pójdę daleko, gdzie mnie poprowadzi droga
Gdzie zaniosą mnie me nogi
Gdzie czyste powietrze, woda
Gdzie pogoda jak w Miami
Precz wyrzucam całe zło
Idę, dusza moja gra mi, ma muzyka daje tło
Łojojojojojoj
Chciałbyś zostawić za sobą to zło?
Łojojojojojoj
Wyjebać za okno, nie wpuszczać gdzie dom
Czekasz na zmianę wciąż w tym samym bagnie
Mówić jest łatwiej, trudniejsze wykonanie
By duszę swą oczyścić
Co zrobić będziesz w stanie
Czy w ogolę to widzisz
Czy najzwyczajniej kłamiesz?
Ojojojojojoj
Nie wykluczam, że tu wrócę (wrócę)
Zło za kluczami odrzucam, dalej klucze
(klucze) ojojojojojojojojoj
Póki co, na razie dalej się uczę
Zło z duszy niech nie ruszy mnie nigdzie
Jestem tu
A mogłem wylądować głęboko w piździe
Jestem zdrów
A można też powiedzieć troszeczkę i nie
Witam Ciebie w mojej głowie
Czyli w pięknej krainie
P56, treść położę dziś troszeczkę inaczej
Parę lat już minęło, inaczej na to patrzę
Dzieci rosną
Jak inaczej miałby postąpić tato
Serce, dusza, taki jestem
Co poradzić mam na to?
Jeśli masz to ratować
To to podnieś człowieku
To to podnieś człowieku, tak się nie da
Nie można albo pierdolnij w ścianę
Tak na pełnym rozbiegu
Tak jak mówiłem wcześniej
Jak brakuje Ci doznań
Dobro ze złem wygrywa, moja dusza to zrywa
Ujebany świat w bakteriach wbrew
Pozorom jak dywan
Gdzie na pozór nic nie widać
Ale przyjrzyj się dokładnie
Powiesz: "O ja pierdolę", potem: "Kurwa
No ładnie"
To wszystko staje się już niewyraźne
To zło ciągle kusi
Choć od dawna już nie chciałeś
Zastanów się, nad czym zależy bardziej
Bo życie nieustannie to kurwa
Z diabłem taniec
A żeby się oderwać, musiałbyś skasować pamięć
Mózgu formatowanie, nowy start i wyzwanie
Na wszystko to, co złe
Mam po prostu wyjebane
Żyję dla swoich bliskich, świątynia moja
Amen łoooj, idę wciąż po krętych schodach
Pod górę wiedzie droga, prosto pod bramy Boga
Łoooj, od zła nie da się uchować
Gdy pokusa wciąż nowa, szybko można zwariować
Ojojojojojoj
Nie wykluczam, że tu wrócę (wrócę)
Zło za kluczami odrzucam, dalej klucze
(klucze) ojojojojojojojojoj
Póki co, na razie dalej się uczę