Dzakob, E V - Miłości nie szukam w klubach tekst piosenki (lyrics)

[Dzakob, E V - Miłości nie szukam w klubach tekst piosenki lyrics]

Zamiast aureoli rosną rogi
Wypiła parę drinków
Przed Tobą uwagę przykuwają jej nogi
 dała na dupe twą rękę czy tak
Wolno? Chociaż wiesz dobrze
By tak nie robić i
Że to nieodpowiednie chcesz mocno rano się
Obudzisz i poczujesz jedynie
Złamane serce, bólu stokroć napisał mi ziom
Że zwiodła go na mrok nie chce więcej strat
Mała nie jesteś jak inne i to fakt więcej
Jest niż sto niezapisanych
Ksiąg dużo dziewczyn
Dużo szmat mała z Tobą kiedyś przejdę cały
Świat z Tobą przejdę cały świat
Kiedyś wszystko się zawali
Wokół pełno pustych szmat
Na ich tle jesteśmy biali ona mówi
Że mnie zna potem idzie się pochwalić, że
Ten raper niby chciał
Z nią się niegrzecznie pobawić



Na każdej imprezie proponują nieznajome
Koleżanki żeby się
Razem nawalić, pójść do auta na parking
Bo niby po procentach nie ma się czym martwić
Nienawidzę zdania "Od zawsze
W Ciebie wierzyłam" nie było Ci do śmiechu
Bo każdy kiedyś zaczynał
A nie patrzyłaś na mnie rok
Temu na parkiecie zostałem opluty
Teraz ty to
Znasz najlepiej teraz się oglądasz pomimo
Że ¿przytyłem¿ a chciałem tylko tańca jakieś
Dziesięć kilo temu teraz się oglądasz
Bo trochę zarobiłem jeszcze chwila i w
Mainstreamie Ci pomacham bez problemu
Robić wyświetlenia to jest wielki
Problem każda myśli, że
Ją zdradzisz, nawet kiedy wybierasz te mądre
Zazdrość nigdzie nie prowadzi
Chodziłem ciągle po klubach by pisać o nich
Piosenki lała się ciągle ta wóda
By przespać dzień następny
Muszę się zastanowić
Jak wyciągnąć wnioski zacznę
Myśleć jak dorosły

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować