Dzakob - Zawsze Mnie Bolą Tak Samo Rozstania tekst piosenki (lyrics)
[Dzakob - Zawsze Mnie Bolą Tak Samo Rozstania tekst piosenki lyrics]
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Ona do mnie mówi, że to brednie
Że pisałem cała jesień do niej
Przez dwa lata życia
No to ciągle żyje w stresie
Po niej, po niej, po niej
Szybkie życie, szybka warta, znów na Poznań
Piję w parkach, na wybicie jest jedna szansa
Dzwoni mi wytwórnia, mówi o kontraktach
Chciałaś to masz, masz co chciałaś
Kocham cię nagą proszę, już wstałaś
A w drogich barach palą cygara
Zawsze mnie bolą tak samo rozstania
Się nie zagoi jak otwarta rana
Cięgle się boisz, nie masz tego w planach
Grałem koncerty i na pełnych salach
Ona w hotelach robiła śniadania
Moi fani widzą albo w ogóle
Nie dostrzegają tego co mam w DNA
Kiеdy graliśmy na żywo to
Nie poznawałem siebiе
Miałem w sobie tylko strach
Ona mi nie pozwalała porozmawiać
A ja czułem, że się staczam sam
Chce tyle ramek ze zdjęciami
Że będzie brakować ścian
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
A co by było gdybym zaczął kolekcję
Zdjęcia z dziewczynami co
Zapraszały na browar
Powiedziały: "nie", powiedziały: "tak"
W sumie nawet nie wiedziałem
Jak mam się zachować
Ale ładne nogi ma, pogadamy sobie tam
Gdzie nie widzą inni ludzie
Przepijemy w barze hajs
Ja jestem pato, wypijmy za to
Gdy szósta rano, jeszcze nie pod chatą
Każdy ma rap z nową wypłatą
Mówił mi, że już się pora ogarnąć
Przepraszam tato, nie to na odwrót
Ty mnie przepraszaj za to całe szambo
Byłem niewierny, byłem nieszczery
Byłem już na dnie, na końcu kariery
Miliony ludzi już mnie posłuchało
Widziało me puenty, mówiło, "weź przemyśl
Chciałaś to masz, masz co chciałaś
Kocham cię nagą proszę, już wstałaś
A w drogich barach palą cygara
Zawsze mnie bolą tak samo rozstania
Się nie zagoi jak otwarta rana
Cięgle się boisz, nie masz tego w planach
Grałem koncerty i na pełnych salach
Zdjęcia z koncertów powieszę na ścianach
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Ona do mnie mówi, że to brednie
Że pisałem cała jesień do niej
Przez dwa lata życia
No to ciągle żyje w stresie
Po niej, po niej, po niej
Szybkie życie, szybka warta, znów na Poznań
Piję w parkach, na wybicie jest jedna szansa
Dzwoni mi wytwórnia, mówi o kontraktach
Chciałaś to masz, masz co chciałaś
Kocham cię nagą proszę, już wstałaś
A w drogich barach palą cygara
Zawsze mnie bolą tak samo rozstania
Się nie zagoi jak otwarta rana
Cięgle się boisz, nie masz tego w planach
Grałem koncerty i na pełnych salach
Ona w hotelach robiła śniadania
Moi fani widzą albo w ogóle
Nie dostrzegają tego co mam w DNA
Kiеdy graliśmy na żywo to
Nie poznawałem siebiе
Miałem w sobie tylko strach
Ona mi nie pozwalała porozmawiać
A ja czułem, że się staczam sam
Chce tyle ramek ze zdjęciami
Że będzie brakować ścian
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
A co by było gdybym zaczął kolekcję
Zdjęcia z dziewczynami co
Zapraszały na browar
Powiedziały: "nie", powiedziały: "tak"
W sumie nawet nie wiedziałem
Jak mam się zachować
Ale ładne nogi ma, pogadamy sobie tam
Gdzie nie widzą inni ludzie
Przepijemy w barze hajs
Ja jestem pato, wypijmy za to
Gdy szósta rano, jeszcze nie pod chatą
Każdy ma rap z nową wypłatą
Mówił mi, że już się pora ogarnąć
Przepraszam tato, nie to na odwrót
Ty mnie przepraszaj za to całe szambo
Byłem niewierny, byłem nieszczery
Byłem już na dnie, na końcu kariery
Miliony ludzi już mnie posłuchało
Widziało me puenty, mówiło, "weź przemyśl
Chciałaś to masz, masz co chciałaś
Kocham cię nagą proszę, już wstałaś
A w drogich barach palą cygara
Zawsze mnie bolą tak samo rozstania
Się nie zagoi jak otwarta rana
Cięgle się boisz, nie masz tego w planach
Grałem koncerty i na pełnych salach
Zdjęcia z koncertów powieszę na ścianach
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz
Daj mi parę zdjęć
Powieszę ramki, ramki, ramki gdzieś
Ty chcesz tańczyć, tańczyć, tańczyć
Proszę zaśnij
Proszę oddaj barwy albo zapal jazz