Dzakob, Krótki, Piluś - Wspólne chwile tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek Dzakob
Zobacz wszystkie teksty piosenek Krótki
Zobacz wszystkie teksty piosenek Piluś
[Dzakob, Krótki, Piluś - Wspólne chwile tekst piosenki lyrics]
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Róża kierunku wskazywała nam drogę
Ale okłamaliśmy siebie i zagubiliśmy szlak
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Nasze marzenia są szczere jak wspólne chwile
W melodii słychać prawdę
Bo nie nienawidzimy kłamstw
Kiedyś za występny dostałem rower
Mama pytała dlaczego wychodzę
W zimę to sobie sypiałem na dworze
Ja wcale się przez to nie czułem najgorzej
Gdzie jest haaajs? Wysyłam setki
Płyt w Polskę
W nocy mam plan, potem się przytulam w kołdrę
W szkole mówili, że będę pyta-ny
A nie pytali o pla-ny
Miałem wczoraj egzamin
A mi się na niego nie pali
Ty się jarasz bo widzisz na teledysku
Nie będę do niej już więcej wysyłał listów
Jak będę sławny to ziomów potraktuję tak samo
Bo jestem sobą nawet
Jeśli częściej wyświetlają
Mówią mi, że bawię się dupami przez to
Że robię karierę
A twój chłopak to przyjeżdża
Tylko kiedy ma interes
Nie dostawałem w szczenę przez te pięć dych
Na rowerze pięć dych, na rowerze
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Róża kierunku wskazywała nam drogę
Ale okłamaliśmy siebie i zagubiliśmy szlak
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Nasze marzenia są szczere jak wspólne chwile
W melodii słychać prawdę
Bo nie nienawidzimy kłamstw
Nie ma opcji bym już odpadł
Nie ma opcji bym się poddał
Przed nami nie ostatnia prosta
A sukcesów wodospad
Miał to być tylko zwykły spontan, a już wiem
Że muszę tu zostać te cztery lata to była
Katorga, pora rozjebać, bo my to horda
Po co odchodziłem stąd
Teraz wiem że to był błąd
Bez muzy spadam na dno
Do niej ciągnie mnie coś wciąż
Znów cieszy kolejny props
Przerwa odebrała moc hidden wyciągnęło dłoń
Na szczyt musimy się wspiąć
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Róża kierunku wskazywała nam drogę
Ale okłamaliśmy siebie i zagubiliśmy szlak
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Nasze marzenia są szczere jak wspólne chwile
W melodii słychać prawdę
Bo nie nienawidzimy kłamstw
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Róża kierunku wskazywała nam drogę
Ale okłamaliśmy siebie i zagubiliśmy szlak
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Nasze marzenia są szczere jak wspólne chwile
W melodii słychać prawdę
Bo nie nienawidzimy kłamstw
Kiedyś za występny dostałem rower
Mama pytała dlaczego wychodzę
W zimę to sobie sypiałem na dworze
Ja wcale się przez to nie czułem najgorzej
Gdzie jest haaajs? Wysyłam setki
Płyt w Polskę
W nocy mam plan, potem się przytulam w kołdrę
W szkole mówili, że będę pyta-ny
A nie pytali o pla-ny
Miałem wczoraj egzamin
A mi się na niego nie pali
Ty się jarasz bo widzisz na teledysku
Nie będę do niej już więcej wysyłał listów
Jak będę sławny to ziomów potraktuję tak samo
Bo jestem sobą nawet
Jeśli częściej wyświetlają
Mówią mi, że bawię się dupami przez to
Że robię karierę
A twój chłopak to przyjeżdża
Tylko kiedy ma interes
Nie dostawałem w szczenę przez te pięć dych
Na rowerze pięć dych, na rowerze
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Róża kierunku wskazywała nam drogę
Ale okłamaliśmy siebie i zagubiliśmy szlak
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Nasze marzenia są szczere jak wspólne chwile
W melodii słychać prawdę
Bo nie nienawidzimy kłamstw
Nie ma opcji bym już odpadł
Nie ma opcji bym się poddał
Przed nami nie ostatnia prosta
A sukcesów wodospad
Miał to być tylko zwykły spontan, a już wiem
Że muszę tu zostać te cztery lata to była
Katorga, pora rozjebać, bo my to horda
Po co odchodziłem stąd
Teraz wiem że to był błąd
Bez muzy spadam na dno
Do niej ciągnie mnie coś wciąż
Znów cieszy kolejny props
Przerwa odebrała moc hidden wyciągnęło dłoń
Na szczyt musimy się wspiąć
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Róża kierunku wskazywała nam drogę
Ale okłamaliśmy siebie i zagubiliśmy szlak
Fałszywych ludzi szkoda znać
Nie ma miejsca dla nich
Jak to zaśpiewał Czesław dziwny
Jest ten świat
Nasze marzenia są szczere jak wspólne chwile
W melodii słychać prawdę
Bo nie nienawidzimy kłamstw