Dzakob, zuyeh - Skok na twoje serce tekst piosenki (lyrics)
[Dzakob, zuyeh - Skok na twoje serce tekst piosenki lyrics]
Zapisuję w notatniku zdania
Które chciałem powiedzieć do ciebie
Bo nie zdobyłem się na odwagę
By powiedzieć ci je prosto w twarz
Wiem, że głupio zachowałem się
Ale wiem że na nas też przyjdzie czas, wiesz
Kolejny raz
Zastanawiam się jak połączyć koniec z końcem
I tak naprawdę nie wiem do czego ja dążę
Znowu ocieram twarz, mówiąc że będzie dobrze
Pewnie tak naprawdę, nie chcesz mnie znać
Ale już prawdę nam pokaże czas
Proszę cię, mała zostaw kominiarkę
Podaj mi zegarek i miejmy wyjebane w bank
Robię skok na twoje serce jestem ciekawy
Czy będzie między nami coś więcej
Odbijam się od ścian, widzę zakochane pary
Walentynek nadszedł czas, wypijemy
Dziś na pół, na pół
Byłem przy tobie jak potrzebowałaś
Ty byłaś przy mnie gdy było mi źle
Wyciągam telefon dzwonię do ciebie
Bo chcę się dowiedzieć, czy nie płaczesz
Wiesz? Dobrze, że boli mnie to
Nie chcę byś spadła na dno
Zawsze podam ci mą pomocną dłoń
Bo jak byłem młodszy, zostawili samego mnie
I nie wiedziałem jak poradzić sobie mam
Miałem przy sobie kartkę i długopis
To był start
Tak się zaczęła historia z muzyką
I naprawdę pokażę wszystkim
Że da się osiągnąć sukces
Mając mniej niż 20 lat
Miejmy wyjebane w bank
Robię skok na twoje serce jestem ciekawy
Czy będzie między nami coś więcej
Odbijam się od ścian, widzę zakochane pary
Walentynek nadszedł czas, wypijemy
Dziś na pół, na pół
Wypiłem za mało, no bo coś mi jest
My byliśmy parą, żeby kłócić się
Pół naga w salonie, po co ci ten dres?
W nocy nie gadamy, a uprawiamy seks
Lubię, kiedy miziasz mnie paznokciami
Fani się pytają czy jest
Wszystko dobrze z nami czy u nas
Poprawiasz humor mi w gorszy dzień
Nie bądź na mnie zła
Widzę, że jesteś zakochana
Chciałem pokazać, ale co to da?
Chciałem naprawić, ale czułem strach
Bo mam wrażenie, że wciąż ze mną grasz
Nie mam spluwy, ale zrobię zamach na typa
Nie pozwolę
Żeby spędził z tobą choć sekundę życia
Bo pamiętam
Jak patrzyłaś na mnie w nocy tak ponętnie
Oszaleję i nie zasnę!
Robię skok na twoje serce
Miejmy wyjebane w bank
Robię skok na twoje serce jestem ciekawy
Czy będzie między nami coś więcej
Odbijam się od ścian, widzę zakochane pary
Walentynek nadszedł czas, wypijemy
Dziś na pół, na pół
Miejmy wyjebane w bank
Robię skok na twoje serce jestem ciekawy
Czy będzie między nami coś więcej
Odbijam się od ścian, widzę zakochane pary
Walentynek nadszedł czas, wypijemy
Dziś na pół, na pół
Które chciałem powiedzieć do ciebie
Bo nie zdobyłem się na odwagę
By powiedzieć ci je prosto w twarz
Wiem, że głupio zachowałem się
Ale wiem że na nas też przyjdzie czas, wiesz
Kolejny raz
Zastanawiam się jak połączyć koniec z końcem
I tak naprawdę nie wiem do czego ja dążę
Znowu ocieram twarz, mówiąc że będzie dobrze
Pewnie tak naprawdę, nie chcesz mnie znać
Ale już prawdę nam pokaże czas
Proszę cię, mała zostaw kominiarkę
Podaj mi zegarek i miejmy wyjebane w bank
Robię skok na twoje serce jestem ciekawy
Czy będzie między nami coś więcej
Odbijam się od ścian, widzę zakochane pary
Walentynek nadszedł czas, wypijemy
Dziś na pół, na pół
Byłem przy tobie jak potrzebowałaś
Ty byłaś przy mnie gdy było mi źle
Wyciągam telefon dzwonię do ciebie
Bo chcę się dowiedzieć, czy nie płaczesz
Wiesz? Dobrze, że boli mnie to
Nie chcę byś spadła na dno
Zawsze podam ci mą pomocną dłoń
Bo jak byłem młodszy, zostawili samego mnie
I nie wiedziałem jak poradzić sobie mam
Miałem przy sobie kartkę i długopis
To był start
Tak się zaczęła historia z muzyką
I naprawdę pokażę wszystkim
Że da się osiągnąć sukces
Mając mniej niż 20 lat
Miejmy wyjebane w bank
Robię skok na twoje serce jestem ciekawy
Czy będzie między nami coś więcej
Odbijam się od ścian, widzę zakochane pary
Walentynek nadszedł czas, wypijemy
Dziś na pół, na pół
Wypiłem za mało, no bo coś mi jest
My byliśmy parą, żeby kłócić się
Pół naga w salonie, po co ci ten dres?
W nocy nie gadamy, a uprawiamy seks
Lubię, kiedy miziasz mnie paznokciami
Fani się pytają czy jest
Wszystko dobrze z nami czy u nas
Poprawiasz humor mi w gorszy dzień
Nie bądź na mnie zła
Widzę, że jesteś zakochana
Chciałem pokazać, ale co to da?
Chciałem naprawić, ale czułem strach
Bo mam wrażenie, że wciąż ze mną grasz
Nie mam spluwy, ale zrobię zamach na typa
Nie pozwolę
Żeby spędził z tobą choć sekundę życia
Bo pamiętam
Jak patrzyłaś na mnie w nocy tak ponętnie
Oszaleję i nie zasnę!
Robię skok na twoje serce
Miejmy wyjebane w bank
Robię skok na twoje serce jestem ciekawy
Czy będzie między nami coś więcej
Odbijam się od ścian, widzę zakochane pary
Walentynek nadszedł czas, wypijemy
Dziś na pół, na pół
Miejmy wyjebane w bank
Robię skok na twoje serce jestem ciekawy
Czy będzie między nami coś więcej
Odbijam się od ścian, widzę zakochane pary
Walentynek nadszedł czas, wypijemy
Dziś na pół, na pół