E V - Co jest grane? (58-500) tekst piosenki (lyrics)
"Co jest grane? (58-500)" to kawałek o Jeleniej Górze czyli o mieście w którym żyję od urodzenia, kawałek, beat jak i teledysk zostały stworzone właśnie tutaj razem z lokalną społecznością a moim celem jest żeby jak najwięcej osób usłyszało o moim mieście bo mimo tego co gadają ma klimat którego nie da się powtórzyć. Lecimy z tym jak najdalej i pamiętajcie że robimy to wszystko razem. Kocham was i dzięki że jesteście.
[E V - Co jest grane? 58-500 tekst piosenki lyrics]
Chmielu on the beat (Chmielu on the beat)
Co jest grane? Co jest grane?
Miałem szansę i nie przespałem
Miałem szansę no i rozjebałem
Teraz E V pierdolony diament
Woah, także daj to
Rollie Daytona, ty patrz
Bo Rollsik tu wjedzie se Phantom
I będę się bawił w nim z fanką, ey
To Jelenia Góra, jeden pali, drugi wali szczura
Nigdy to miasto nie było tak mocne
Wstał tu magik, gdzie ziewał to dotknie
Suko, ty powiedz to głośno
Nie szmacie na ucho
Nie ukrywaj przecież widzę czego pragniesz
A mi się nie chce już ruchać z byle szlaufem (weź)
Mam to na sobie kurwo szmaty designer shit
Palimy trawę, gramy w chuj mocne koncerty
Psy patrzą na nas, zapisują w czarną listę
Dwa kroki przed nimi zawsze, to oczywiste, jebać
G klasą przez Sobieszów
Prawie tak jak ojciec Rydzyk
Szmata co zwyzywała udaje, że nic nie widzi
Całe miasto wie już co jest grane
Całe miasto wrzucę se na mapę
Jak ktoś chciałby coś wyjaśniać ze mną
To zapraszam do galerii na herbatę
Chodziłem do Norwida, na mat-fizie, w ławce teksty
Dziś pare nowych mieszkań robią dla mnie architekci (yo)
Robię to gówno bez przerwy, a ten wers to freestyle
Ona jest taka śliczna lecz trochę naiwna
Co jest grane? Co jest grane?
Miałem szansę i nie przespałem
Miałem szansę no i rozjebałem
Teraz E V pierdolony diament
Woah, także daj to
Rollie Daytona, ty patrz
Bo Rollsik tu wjedzie se Phantom
I będę się bawił w nim z fanką, ey
To Jelenia Góra, jeden pali, drugi wali szczura
Nigdy to miasto nie było tak mocne
Wstał tu magik, gdzie ziewał to dotknie
Suko, ty powiedz to głośno
Nie szmacie na ucho
Nie ukrywaj przecież widzę czego pragniesz
A mi się nie chce już ruchać z byle szlaufem (weź)
Nawijka z Jeleniej, na bicie z Jeleniej
Mam dziary na ciele, chcę ich kurwa jeszcze więcej
Każdy track będzie diamentem, każdy track daje mi więcej
Ona daje mi coś, co codziennie spalam no i daje mi szczęście
To wszystko wygląda jak sen
Ten diament wygląda jak fake, ale jest kurwa prawdziwy
A twoja szmata znów się dziwi, zaprasza mnie na urodziny
Dziwi ją, że jestem prawdziwy, jestem taki sam jak wy
Po prostu rozpierdoliłem
Co jest grane? Co jest grane?
Miałem szansę i nie przespałem
Miałem szansę no i rozjebałem
Teraz E V pierdolony diament
Woah, także daj to
Rollie Daytona, ty patrz
Bo Rollsik tu wjedzie se Phantom
I będę się bawił w nim z fanką, ey
To Jelenia Góra, jeden pali, drugi wali szczura
Nigdy to miasto nie było tak mocne
Wstał tu magik, gdzie ziewał to dotknie
Suko, ty powiedz to głośno
Nie szmacie na ucho
Nie ukrywaj przecież widzę czego pragniesz
A mi się nie chce już ruchać z byle szlaufem (weź)
Mam to na sobie kurwo szmaty designer shit
Palimy trawę, gramy w chuj mocne koncerty
Psy patrzą na nas, zapisują w czarną listę
Dwa kroki przed nimi zawsze, to oczywiste, jebać
G klasą przez Sobieszów
Prawie tak jak ojciec Rydzyk
Szmata co zwyzywała udaje, że nic nie widzi
Całe miasto wie już co jest grane
Całe miasto wrzucę se na mapę
Jak ktoś chciałby coś wyjaśniać ze mną
To zapraszam do galerii na herbatę
Chodziłem do Norwida, na mat-fizie, w ławce teksty
Dziś pare nowych mieszkań robią dla mnie architekci (yo)
Robię to gówno bez przerwy, a ten wers to freestyle
Ona jest taka śliczna lecz trochę naiwna
Co jest grane? Co jest grane?
Miałem szansę i nie przespałem
Miałem szansę no i rozjebałem
Teraz E V pierdolony diament
Woah, także daj to
Rollie Daytona, ty patrz
Bo Rollsik tu wjedzie se Phantom
I będę się bawił w nim z fanką, ey
To Jelenia Góra, jeden pali, drugi wali szczura
Nigdy to miasto nie było tak mocne
Wstał tu magik, gdzie ziewał to dotknie
Suko, ty powiedz to głośno
Nie szmacie na ucho
Nie ukrywaj przecież widzę czego pragniesz
A mi się nie chce już ruchać z byle szlaufem (weź)
Nawijka z Jeleniej, na bicie z Jeleniej
Mam dziary na ciele, chcę ich kurwa jeszcze więcej
Każdy track będzie diamentem, każdy track daje mi więcej
Ona daje mi coś, co codziennie spalam no i daje mi szczęście
To wszystko wygląda jak sen
Ten diament wygląda jak fake, ale jest kurwa prawdziwy
A twoja szmata znów się dziwi, zaprasza mnie na urodziny
Dziwi ją, że jestem prawdziwy, jestem taki sam jak wy
Po prostu rozpierdoliłem