Empire Music Studio, donGURALesko - Dupa jak Ty tekst piosenki (lyrics)
[Empire Music Studio, donGURALesko - Dupa jak Ty tekst piosenki lyrics]
Ej yo, to DGE idz powiedz swojej ehe
Że Giovanni i Puccini wrócili z nowym gównem
Jest jeszcze gorzej dwa zero jeden coś tam
Jedziemy z tym (cały czas) to dla klubów
JEDZIEMY Z TYM!
Nie ma takiej dupy co ma dupę jak ty
Co może myśleć taka dupa jak ty
Co by chciała robić taka dupa jak ty
Taka dupa jak ty, jak ty
Jak opisać twój urok? Trudną słów kubaturą?
Boski pierwiastek ze zwierzęcą naturą
Co kluję w oczy akupunkturą
Dachowe kotki z tych co
Pokazują pazury kocurom
Choć kocury to czują i to
Wywąchują nawet we mgle
Czyja jest ta szminka na szkle?
Krew wre DGE mówi to co chce
Eee chyba podejdę i przedstawię się
Powiem siemasz babo jestem eeee santiago
Obserwuje Cię już długo z wytężoną uwagą
Jak byś była nago leci
Ślina skacze adrenalina
Chwila nieuwagi jestem już w malinach
Kiedy przechodzisz rzeczywistość się zagina
Zaklinasz, odwracasz głowę jak efekt domina
Nowa kokaina cały lokal pływa
Tak na blokach bywa kiedy wokal wgrywam
(kiedy wokal wgrywam)
Posłuchaj mnie dziewczyno
Chciałem coś powiedzieć o twoim intelekcie
I coś o nas w egzotycznym dialekcie
O miłości w każdym pięknym aspekcie
A wychodzi mi o dupie w efekcie
Chciałem coś powiedzieć o twym intelekcie
I coś o nas w egzotycznym dialekcie
O miłości w każdym pięknym aspekcie
A wyszło mi o dupie w efekcie
Nie ma takiej dupy co ma dupę jak ty
Co może myśleć taka dupa jak ty
Co by chciała robić taka dupa jak ty
Taka dupa jak ty, jak ty
O czym szumią drzewa? Bit cyka tyka Genewa
Z nieba ulewa moknie Adam i Ewa
Niech Bóg się nie gniewa że
W cybuchu płoną drzewa
Klimat się ogrzewa buja się prawa i lewa
Co by chciała robić taka (mmmm) dziś tutaj
Płonie klub płonie dach płonie twoja dupa
Matheo daj loopa płaczą ściany
Ale upał, efekt cieplarniany
Kobieto chciałem coś powiedzieć
O twoim wnętrzu
I coś o nas na świeżym powietrzu
Trochę scratchu odrobine pieprzu tu
Nie pieprz Pietrzu wieprzu pieprzu tu
Chciałem coś powiedzieć o twoim wnętrzu
I coś o nas na świeżym powietrzu
Trochę scratchu odrobine pieprzu tu
Nie pieprz Pietrzu wieprzu pieprzu tu
Nie ma takiej dupy co ma dupę jak ty
Co może myśleć taka dupa jak ty
Co by chciała robić taka dupa jak ty
Taka dupa jak ty, jak ty
Że Giovanni i Puccini wrócili z nowym gównem
Jest jeszcze gorzej dwa zero jeden coś tam
Jedziemy z tym (cały czas) to dla klubów
JEDZIEMY Z TYM!
Nie ma takiej dupy co ma dupę jak ty
Co może myśleć taka dupa jak ty
Co by chciała robić taka dupa jak ty
Taka dupa jak ty, jak ty
Jak opisać twój urok? Trudną słów kubaturą?
Boski pierwiastek ze zwierzęcą naturą
Co kluję w oczy akupunkturą
Dachowe kotki z tych co
Pokazują pazury kocurom
Choć kocury to czują i to
Wywąchują nawet we mgle
Czyja jest ta szminka na szkle?
Krew wre DGE mówi to co chce
Eee chyba podejdę i przedstawię się
Powiem siemasz babo jestem eeee santiago
Obserwuje Cię już długo z wytężoną uwagą
Jak byś była nago leci
Ślina skacze adrenalina
Chwila nieuwagi jestem już w malinach
Kiedy przechodzisz rzeczywistość się zagina
Zaklinasz, odwracasz głowę jak efekt domina
Nowa kokaina cały lokal pływa
Tak na blokach bywa kiedy wokal wgrywam
(kiedy wokal wgrywam)
Posłuchaj mnie dziewczyno
Chciałem coś powiedzieć o twoim intelekcie
I coś o nas w egzotycznym dialekcie
O miłości w każdym pięknym aspekcie
A wychodzi mi o dupie w efekcie
Chciałem coś powiedzieć o twym intelekcie
I coś o nas w egzotycznym dialekcie
O miłości w każdym pięknym aspekcie
A wyszło mi o dupie w efekcie
Nie ma takiej dupy co ma dupę jak ty
Co może myśleć taka dupa jak ty
Co by chciała robić taka dupa jak ty
Taka dupa jak ty, jak ty
O czym szumią drzewa? Bit cyka tyka Genewa
Z nieba ulewa moknie Adam i Ewa
Niech Bóg się nie gniewa że
W cybuchu płoną drzewa
Klimat się ogrzewa buja się prawa i lewa
Co by chciała robić taka (mmmm) dziś tutaj
Płonie klub płonie dach płonie twoja dupa
Matheo daj loopa płaczą ściany
Ale upał, efekt cieplarniany
Kobieto chciałem coś powiedzieć
O twoim wnętrzu
I coś o nas na świeżym powietrzu
Trochę scratchu odrobine pieprzu tu
Nie pieprz Pietrzu wieprzu pieprzu tu
Chciałem coś powiedzieć o twoim wnętrzu
I coś o nas na świeżym powietrzu
Trochę scratchu odrobine pieprzu tu
Nie pieprz Pietrzu wieprzu pieprzu tu
Nie ma takiej dupy co ma dupę jak ty
Co może myśleć taka dupa jak ty
Co by chciała robić taka dupa jak ty
Taka dupa jak ty, jak ty