Enson, Emes Milligan - Po prostu muszę być kimś tekst piosenki (lyrics)

[Enson, Emes Milligan - Po prostu muszę być kimś tekst piosenki lyrics]

Podarty plakat na klubie, jaki by nie był
To ja ja to te małe litery
Tyle dumy i tremy, jakby okopali mi nery
Numery rapowane niefajnie o tym
Jak fajnie rapuję do publiki
Dla której byłem plakatem na klubie
Potem lat parę na ścianie go miałem
Ale porwałem, no bo dotarło nagle do mnie
"Dbaj o dobre imię, nie o jakiekolwiek"
Mam dobre doby, osiem godzin robię te rapy
Podobno marnuję talent, bo nie biorę wypłaty
To moja lova, pełna bólu, pomyłek
Jakby w moim brzuchu otwierały się motyle
Idę, to wygrana, nawet jak się pogubiłem
Po tylu latach opierania o futrynę
Nie młody kot, ale kot, biorę długi na klatę
Bo życie biorę na zeszyt
A nie dają za to w łapę to błąd

Muszę być jak dobry raper, boyfriend
Kumpel i syn po prostu muszę być kimś
Po prostu muszę być kimś

Ładnych parę pięknych lat obok
Chciałbym Cię zapomnieć, by odkrywać na nowo
Mamy wielkie komedie, małe dramaty
Bo któreś stawia na swoim, a nie na naszym
Oglądałem dookoła zło i dobro
Na siłę wypatrywałem drogi pod prąd
Dookoła mnie nienawiść i brak zaufania i
Mała, głównie Ty wypełniłaś we
Mnie tę pustkę, dziękuję Ci

Muszę być jak dobry syn, raper
Kumpel i boyfriend i nigdy nie dopuścić
By ten film gubił swój wątek

My mamy jeden honor i oby nietykalny
My tak elitarni, a były dni
Kolegą byłem wtedy marnym
Ale wrogiem genialnym jak nikt
Ziomy odejdą, nawet jak nie mają dokąd, a Ty?
Ty nie ufaj mi, bo nie lubię długów
A jak miałeś jakieś u mnie, podziękuję
Wtóruj

Fejm to mianownik, flota to mianownik
Brak fejmu, brak floty to mianownik
Rap to mianownik, fałsz to mianownik
I tylko wtedy nad nimi widnieją wartości

Muszę być jak dobry raper, boyfriend
Kumpel i syn po prostu muszę być kimś
Po prostu muszę być kimś

Boję się utraty ich, nie dałbym rady chyba
Kiedy umiera rodzina
Jaka nadzieja będzie żywa?
Tyle lat pod jednym dachem
To duma i jej brak
Ale kiedy światu padało na głowę - byłem tam
Duma, mało dałem wam powodów do niej
Ale macie ją w głosie, jak do domu dzwonię
Lubię mój dom, bo życie to hologram
Nie z każdego kąta tak ładnie wygląda

Muszę być jak dobry syn, raper
Kumpel i boyfriend i nigdy nie dopuścić
By ten film gubił swój wątek

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować