Enson - Szybko się kończy tekst piosenki (lyrics)

[Enson - Szybko się kończy tekst piosenki lyrics]

Byłem w żołądku Lewiatana
Potem stawałem im w gardle
Potem mieli mnie na końcu języka
Dopiero potem na wargach to, to, to klatka
Teraz zamykam ich tym kagańcem
A moja karawana jedzie dalej
Dalej i dalej po połamanych karkach
Powoli to mi obojętne
Poznałem się na moim oponencie
I takie wygrane nawet, nie nawet
Nawet to nawet nie osiągnięcie
W moim wieku rap ma odgórny wymóg
Inny od paru podwójnych rymów
Kwit albo nie być
Dla mnie to dziś nietrudny wybór
Nigdy nie byłem raperem
Który tutaj wpadł na karierę
I darem dla ciebie
Ja gonię marzenie jak mogę najlepiej
I powiem na mecie minęła połowa dekady
Ja wydaję płytę do tego to robię dla siebie


Mam nowe nadzieje zdmuchuję świeczkę z tortu
Po tylu latach gierki myślę życzenie
By gra znowu była warta świeczki

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować