Firma - Rachunek sumienia tekst piosenki (lyrics)
[Firma - Rachunek sumienia tekst piosenki lyrics]
Ile złego kosztowało dbanie o twój wizerunek
Który jest tylko pozorem
Kiedy ego twoje chore
Kiedy zmienią się nastroje, tak to bywa
Kamieniami rzucają
Ci co sami mają na sumieniu rany
Ale drogą zakłamania idzie
Dalej człowiek mały przyznać się do błędu
To wielkości przejaw stary
Nie, sam nie byłem ideałem
Ale miałem konsekwencje
Wyciągałem zawsze wnioski
Aby czyste były ręce
Czego dałeś ludziom więcej –
Pomocy czy krzywdy?
Wyrzuć trupa spod podłogi
Ulecz rap psychice blizny
Wielokrotnie pomagałem
Brat wykorzystywał dobroć
Potem lekceważył mnie
Nie bacząc na swoją godność
W końcu zaczął mnie oczerniać
I odwrócił się plecami
Może w końcu się połapie
– zalega z rozliczeniami
Droga do zbawienia, rachunek sumienia
Żal za grzechy i pokuta na lepsze cię zmienia
Doceń moc pokory i moc wybaczenia
Nie duś w sobie tego, walcz o swe marzenia!
Weryfikuj błędy, inwencja poprawy
Zadośćuczynienia oraz oczyszczenia karmy
Pracuj tu nad sobą i stawaj się lepszy
Rachunek sumienia – drogi etap pierwszy
Jeśli jarasz, to weź parę buchów z joya
Włącz ten kawałek i pierdolnij się do koja
Teraz zgodnie z sumieniem zrób
Porządek w swojej głowie
Pomyśl na spokojnie, co myślisz sam o sobie
Ja tak często robię, i nie tonę w zachwycie
Zamiast mnie za małolata
Scenariusze pisze życie
Nie wszystko idzie tak jak kiedyś planowałem
Bierz wszystko, wsiadaj
Rusz za pierwszy strzałem
Więc dotknij jeszcze chmurę i
Dobrze się wyśpij dziś
Byś mógł od rana na nowo w znów iść
Odmulić słabości pseudo kumpli pasożytów
Zarobisz pieniądze bez przypału
I bez zgrzytów
Niech twoje szare życie nabierze kolorytu
I weź nie pierdol mi tu
Że nie dajesz rady w życiu
Dupnij jeszcze chmurę i zrób jeszcze rachunek
Czy bogacisz swoje wnętrze
Czy tylko wizerunek czy pracujesz na to
By być kimś tylko na pokaz
Wystrojony w modnych ciuchach
Fryzurce i skokach
Zastanów się, chyba że jesteś naćpany
Po dniach ostrych melanży kładziesz
Się spać pijany
Powtarzasz sobie ciągle, że jesteś zalatany
Jeśli jesteś w takim stanie
Porzuć refleksje i plany
Musisz w tym momencie zrobić
Do siebie dystans prowadź swoje życie
Byś sumienie miał jak kryształ
Droga do zbawienia, rachunek sumienia
Żal za grzechy i pokuta na lepsze cię zmienia
Doceń moc pokory i moc wybaczenia
Nie duś w sobie tego, walcz o swe marzenia!
Weryfikuj błędy, inwencja poprawy
Zadośćuczynienia oraz oczyszczenia karmy
Pracuj tu nad sobą i stawaj się lepszy
Rachunek sumienia – drogi etap pierwszy