Firma - Czy pamiętasz? tekst piosenki (lyrics)

[Firma - Czy pamiętasz? tekst piosenki lyrics]

Firma, Firma uliczny hardcore
Pamiętacie starą Firmę?
My robimy dalej swoje
Choć pogłoski chodzą dziwne
Tu, w tym mieście pełnym szuj
Z nową płytą idę w bój
Dalej tu o prawdę walczę
Choć niektórym pęka gul

Pamiętacie starą Firmę? Małolaci
Z doliny grali
Chcieliśmy cisnąć z kurestwem
Nie by ludzi się nas bali
Przez tych, co chcą być bogami
Jazda tu się robi chora
Ty pamiętasz hardcor dolina
Nie żadna gangówa ani bandziora
System dalej jest skurwiały
Dalej ludzi biednych w kurwę
Na zdrajców i chachmęciarzy wyborach
Głosuje społeczeństwo durne


Więc powstań choćby ze
Zgliszczy, znajdź siłę, która zło niszczy
Choć wokół lipa aż piszczy
Firma naprawdę dobrze ci życzy dużo takich
Co od dawna naszych płyt w kółko słuchali
Teraz ci, co na nich żerują
Z zawiści do nas beret im sprali
Czy pamiętasz pasję zasad w
Wieku buntu lat młodości?
Teraz wokół w chuj zepsucia z głupoty
Biedy z wielu zazdrości
Gdy przychodzą rozliczenia
Szybko się znajdują preteksty
Żeby ze swoich zrobić frajerów
Cisną z wami teraz te teksty
Narkotyki psują młodzież, naszą
Młodzież polską, zdolną
Honor swój powoli tracą, robią to
Czego nie wolno
Firma, Firma, Firma, Firma, krzyczcie z nami
Łapcie przekaz uważajcie na tych
Co chcą kurwę zrobić to z człowieka
Z dala od nich dla prawilnych
Dla prawdziwych naszych fanów
Bijcie z dala od tych dzbanow
I wożących się bananów
Firma, Firma uliczny hardcore
Pamiętacie starą Firmę?
My robimy dalej swoje
Choć pogłoski chodzą dziwne
Tu, w tym mieście pełnym szuj
Z nową płytą idę w bój
Dalej tu o prawdę walczę
Choć niektórym pęka gul

Stara Firma, dobra Firma
Nowa Firma dalej silna
Dziesięć lat Firmy rap i znów nowa kadencja
Bo my mamy potencjał, masę siły i męstwa
Bo to nowy etap, agresywna konwencja
Nie możemy już przestać, mordujemy kurestwa
To uliczny rap, to szczera prawda
Nie szpan, patologia, kult zbrodni i diabła
Mówimy o tym, że system niszczy
Pozornym rozwojem tuszują wyzyski
JP – jestem porządny i kropka
Bez zasad parówo jebanie psów zostaw
Gnoje się wożą w JP bez podstaw
Niszczę was – moja rymowana riposta

Jeśli jesteś jednym z ludzi
Co zasady noszą w sercu
Nie daj zepsuć się tym czasom
Nie zgub się w tym szumnym schercu
Nie daj sobą tu pomiatać
Byś odwalał pracę brudną
Ja chcę swym wyzwaniom sprostać
Chociaż misję mamy trudną

Firma, Firma uliczny hardcore
Pamiętacie starą Firmę?
My robimy dalej swoje
Choć pogłoski chodzą dziwne
Tu, w tym mieście pełnym szuj
Z nową płytą idę w bój
Dalej tu o prawdę walczę
Choć niektórym pęka gul
Firma, Firma uliczny hardcore
Pamiętacie starą Firmę?
My robimy dalej swoje
Choć pogłoski chodzą dziwne
Tu, w tym mieście pełnym szuj
Z nową płytą idę w bój
Dalej tu o prawdę walczę
Choć niektórym pęka gul

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować