Firma, Komplex , Orion (CZ), Berezin - Idę bandą, lecę łukiem tekst piosenki (lyrics)

[Firma, Komplex , Orion CZ, Berezin - Idę bandą, lecę łukiem tekst piosenki lyrics]

Lecę ostrym łukiem dziś i jadę po bandzie
Komu JD na lodzie, a ktoś może woli gandzię
Może też być mix, to nie będzie w pogardzie
Wykaż inicjatywę, pokaż
Jaki z ciebie twardziel
Masa alkoholu wlewana przez gardziel
Rano rozstrój żołądka jak po McDonaldzie
Debet rośnie, minusy na saldzie
Ale my takie loty to lubimy najbardziej
Ja lecę i jestem już w chmurach
To jest ostry kocioł, tu zgubi cię brawura
Jest awantura, jest druga tura
Słowiańska balanga nigdy nie ponura
Słowianów melanżu porywista wichura
Tu trunki szlachetne, tu nikt nie zamula
Jeśli lecisz na anecie

Twarz będziesz mieć w szczurach
Chemiczne specyfiki nie dla nas akurat
Kolejna łycha, nie wiem już która
Tacę ktoś wyjebał, no cóż, ale burak
Przy okrągłym stole jak u króla Artura
Niepotrzebna już chmura, tylko twoja maniura
Jak się znowu zobaczymy
Polecimy też na fulla
Bo taka już nasz słowiańska natura
To jest łuk, łuk, ostry łuk
Jeśli nie masz tu praktyki
To powali cię z nóg
To jest łuk, łuk, ostry łuk
Jak nie będziesz kontrolował
To opuści cię Bóg
To jest łuk, łuk, ostry łuk
To słowiańskie natarcie na króla Kraka gród
To jest łuk, łuk, to jest ostra banda
To słowiański ród oraz ostra balanga

Szacunek do ludzi, jestem tego warty
Frajer płacze, ja robię sobie party
Nikt mnie nie zatrzyma
Na tą płytę czekał dobry chłopaczyna
Bandą, łukiem z wielkim hukiem
Dla innego to jest głupie
Ja zostaję przy swojej grupie
Z hardcore'owym słowem
Z hardcore'owym ruchem
Nieraz na wariata, jak coś pada
To wspomagam brata
Melanż był gruby, spłacam go w ratach
Pamiętaj – pieniądz to największa szmata
Firma!

To jest łuk, łuk, ostry łuk
Jeśli nie masz tu praktyki
To powali cię z nóg
To jest łuk, łuk, ostry łuk
Jak nie będziesz kontrolował
To opuści cię Bóg
To jest łuk, łuk, ostry łuk
To słowiańskie natarcie na króla Kraka gród
To jest łuk, łuk, to jest ostra banda
To słowiański ród oraz ostra balanga

Je tu párty a na párty závod
Kdo z koho tak jedem
Zařadím největší rychlost
Všichni řvou tebe upijem!
Berentzen, pravý je rus a jeho tym je vodka
A co Firma, co pijete wy
Aha, vodka, ty Polska!
Kde se fláká čech, kdepak je šmejd Orion
Je poslední a valí si sud piva
K tomu si píská není vždy potřeba být první
Stačit se zúčastnit že?
Než já vypiju sud piva vy
Už budete dávno nejblíže!

To jest łuk, łuk, ostry łuk
Niejednemu nagle wessało gruby łup
Niejednego wpierdoli na długie lata w cug
Niejednego poniosło i wygląda jak trup
Bo dalej piorą beret twarde narkotyki
Wokół coraz częściej widzę frajerskie myki
Macie tu od Firmy dawkę przekazu, klasyki
Ja idę lekkim łukiem, ale trzymam się logiki
Często mnie trafisz, a jak mam zajęte dłonie
Bo kręcę grube lolki w eleganckim gronie
Nienawiść do kurewstwa jak skun
W sercach płonie
Nawet jak idziesz łukiem, trzymaj się zasad
Ziomek alkohol, dragi, najebane dupy
Zaszczepiony bez kontroli robi
Na krechę zakupy
Ostry luk zbiera żniwa, długi, saksy, rany
Trupy niech twardziel trzyma ludzi z
Każdej dobrej grupy
To jest łuk, łuk, ostry łuk
Jeśli nie masz tu praktyki
To powali cię z nóg
To jest łuk, łuk, ostry łuk
Jak nie będziesz kontrolował
To opuści cię Bóg
To jest łuk, łuk, ostry łuk
To słowiańskie natarcie na króla Kraka gród
To jest łuk, łuk, to jest ostra banda
To słowiański ród oraz ostra balanga

Lecisz łukiem, gdy opuszczony kukiel
Balety z hukiem, gdy substancji bukiet
Ponosi cię faza do nuty z przytupem
Zaniedbujesz kurę, ona z nudów kręci pukiel
Bania za banią, nie zwalniasz na minutę
Potrójnie widzisz na lusterku siupę
Lecisz za ostro i masz chama tupet?
Ogarnij fazę, bo skończy się trupem
To jest łuk, to jest łuk, to jest łuk
Tam, gdzie domówka, tam, gdzie pełen klub
To jest łuk, to jest łuk, to jest ostry łuk
Leci z nami pierwszą klasą imprezowy czub
To jest łuk, to jest łuk, to jest łuk
Ziomek, nie połam nóg o fazy próg
To jest łuk
To jest łuk i melanżu wyższa ranga
Nie poleć za wysoko, bo strąci cię atanda

To jest łuk, łuk, ostry łuk
Jeśli nie masz tu praktyki
To powali cię z nóg
To jest łuk, łuk, ostry łuk
Jak nie będziesz kontrolował
To opuści cię Bóg
To jest łuk, łuk, ostry łuk
To słowiańskie natarcie na króla Kraka gród
To jest łuk, łuk, to jest ostra banda
To słowiański ród oraz ostra balanga

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować