Grubson - Bo to Polska tekst piosenki (lyrics)

Tomasz Iwanca

[Grubson - Bo to Polska tekst piosenki lyrics]

Drodzy rodacy droga Polsko
Zebraliśmy się dzisiaj po to by
Zaśpiewać jedną pieśń chociaż raz wspólnie
Raz, a porządnie raz, a zajebiście
Raz, a przejebanie

Bo to Polska, bo to Polska
Bo to Polska, bo to Polska
Bo to Polska, bo to, bo to Polska
Bo to Polska
Bo to Polska, południe, śląskie granie
Które trafia w banie
Panie tu tanie mózgu pranie w parawanie
Polska, która dawno straciła honor
Zarzuciła na siebie tapetę jak
Na twarz Sarah O’Conor czerwono-biały kolor
Zakrwawiony orzeł na fladze
Zdradliwe, kłamliwe jebalce trzymają władze
(Ej-ej-ej-ej-ej)
Z przeliczania hajsu opuchnięte palce
Życie nie jak w bajce
Człowiek w ciągłej walce
Prawdziwy karcer, nie odbity na kalce
R-ka, G-ce, nie ściągniesz tego z DC
Zawijam kiecę, lecę, skomplikowanie jak pecet
Pośród bólu, cierpienia, granic
Pierdolonych blokad nie dociera to do nas
Choć to widoczne jak brokat
Ludzie myślą, że są w samym epicentrum brat
Y’all bamboclat
Cały świat upadł na zbity pysk
Prosto na łepetynę postradał zmysły
Zamienił się w nitroglicerynę
Wiesz to, więc nie będę powtarzał się
A na ko-niec wersem zarażę cię
Bo to Polska, bo to Polska
Bo to, bo to Polska, bo to Polska
Bo-bo to Polska, bo to Polska
Bo-bo-bo-bo to Polska, bo to Polska
A my wam damy tą, tą, a my wam damy tą
Energię, magię, siłę
By nie przestawać być sobą!
A my wam damy tą, tą, a my wam damy tą
Energię, magię, siłę
By nie przestawać być sobą!
A my wam damy tą, tą, a my wam damy tą
Energię, magię, siłę
By nie przestawać być sobą!
A my wam damy tą, tą, a my wam damy tą
Energię, magię, siłę
By nie przestawać być sobą!

We say: "Welcome from Poland, from Silesia"
W ich ustach herezja, na naszych poezja
Bez jaj, rozkładamy dłonie w nasza stronę
To Polska jest, nasze społeczeństwo łakome
A tutaj objawy wolności są policją tlumione
Choć wiele nieprawości, jest nadal moim domem
Brudne osiedla gibonem zadymione
A ja tonę, tonie mój ziomek
Toniemy w mamonie
Daleko do niej, ale to jeszcze nie koniec
To polski test na autentycznych faktach
Tu pomyłka jest konieczna po faktach
Maślana maślanka, biurokratyczna gadka
Wpadka na podatkach i emerytach dziadka
By legalizacja nas pozamykać w klatkach
Człowiek-zabawka tutaj skazana na zawias
Zakazana zagadka no polityków błagam
Chcesz nadal tak pomagać?
Ej pierdol, nie pomagaj nam!
Chcesz nadal tak pomagać?
Ej pierdol, nie pomagaj nam!

A my wam damy tą, tą, a my wam damy tą
Energię, magię, siłę
By nie przestawać być sobą!
A my wam damy tą, tą, a my wam damy tą
Energię, magię, siłę
By nie przestawać być sobą!
A my wam damy tą, tą, a my wam damy tą
Energię, magię, siłę
By nie przestawać być sobą!
A my wam damy tą, tą, a my wam damy tą
Energię, magię, siłę
By nie przestawać być sobą!

To tacy tacy poli-poli tycy-tycy
Że głowa boli, bo każdy pierdoli z lewicy
Z prawicy i tak każdemu zależy na doli doli
Gdzie ta soli-solidarność
Która miała nas zadowolić
To nie trik, tylko kit
Który wykrywamy tu w mig
Próbujecie nam go wciskać
A my mamy na to myk
To nie wy, a my będziemy tańczyć całe noce
Kiedy skończy się wasza kadencja
Zagramy dla was koncert
Taki koncept, będziemy pili łychę, a wy ocet
Na waszej żałobie zrobię sobie breloczek
Z wielkim uśmiechem biało-czerwonym
Cel namierzony (Pał) trafiony, zatopiony

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować