Grubson - Menu tekst piosenki (lyrics)
Tomasz Iwanca
[Grubson - Menu tekst piosenki lyrics]
Poproszę najgrubszy jaki jest
Mam oryginalny styl więc
Tego wymagam od siebie
Pytasz mnie jaki bit chcę zjeść
Proszę daj mi najgrubszy jaki jest
Taki abym najadł się
W smaku przypominał pierwszy seks
Chcesz, chcesz abym zjadł bit
Głód zabił w mig
Lecz zanim to nastąpi, udzielę Ci lekcji
Najlepsi ze świata producenci
Wiedzą, że z gówna bata nie ukręcisz
Więc, nie zapominaj do kogo wysyłasz prośbę
Jeżeli zaniża nasz poziom, nie zadowala nas
To masz problem gdy nie smyra nawet ucha
Nie mamy ochoty dalej słuchać
Zawsze gotowi na dwutakt
Kiedy jest do czego wrzucać
Za mikrofonem dzik, słabi MC na glebie
Mój styl nie jest fit
Jak chcesz feat dla siebie
Daj mi najlepszy bit jaki w menu widnieje
Za kilka dni dostaniesz hit
Rozwali Ci czerep blau, odpalam arsenał
Zostawiam po sobie miał
What's up now? Młode wilki robią miau
Uwierz mi na słowo jak u Wiedźmina
Original Rudeboy Style ścina znów sukinsyna
Pytasz mnie jaki bit chcę zjeść
Poproszę najgrubszy jaki jest
Mam oryginalny styl więc
Tego wymagam od siebie
Pytasz mnie jaki bit chcę zjeść
Proszę daj mi najgrubszy jaki jest
Taki abym najadł się
W smaku przypominał pierwszy seks
Cięte sample, dogrywane instrumenty
Wokalizy pieczone na lampie
Żywe lub z MPC tłuste bębny
Wyszukane dźwięki
Przyprawione efektami wedle wiedzy
I z umiarem, idealnie zmiksowane
W weavie podane
Sprawia, że ślina cieknie z gęby
Gruby to lubi, kiedy bit groove
Kiedy tak dudni, że aż tynk sufit gubi
Track hipnotyzuje ludzi
Zwala na kolana, pobudza szare komórki
Płacę za Twoją pracę, więc mi daj
Wypieczony placek, a nie przypalony szajs
Ważny charakter, między nami dobry wipe
Na koniec dobry master i mamy supa' high
Dawaj BRK