HuczuHucz, W.E.N.A., Flojd - Nim zajdzie słońce za osiedle tekst piosenki (lyrics)

[HuczuHucz, W.E.N.A., Flojd - Nim zajdzie słońce za osiedle tekst piosenki lyrics]

Nie wychowały mnie historie kumpli
A uczyły własne błędy, choć
Tych większych było w chuj i tak
Mam cel i wiem którędy dojść
I nawet kiedy coś się zaczynało łatwopalnie
To przeważnie stałem w cieniu
Nawet gdy padało światło na mnie
Z dala od blichtru i nieczystych zagrań
W sobie, mam emocje
Piszę co mam na wątrobie od dawna
Nie dbam o zdrowie, ale mógłbym
Bo nie chwalą takich postaw
Moje płuca jak żarówki - się przepalą
To i tak to osram
Teraz nieważny jest styl gry lecz jego skutki
I jak każdy nieraz mam prawo
Być zły albo się wkurwić
I jak każą mi wybierać - żyć
W pokoju czy brać pęgę
W życiu nie ma takich łatwych
Wyborów jak w KRLD, ziomuś


I to mnie wkurwia do potęgi entej
Sorry, dzięki wielkie
Ja nie ten co już wysuwałby po dzięgi rękę
W głębi nie mięknę
Od lat serce mam jak węgiel całe
Brudne jest i ciężkie, a
Na blokach niepotrzebne wcale, a

Nim zajdzie słońce za osiedle
I wyblakną nasze ksywki
Napisane gdzieś flamastrem
Będę ponad wszystkim
Nawet gdybym nie odnalazł siebie
I miał błądzić między tymi którzy
Gubią się od zawsze tu

Nim zajdzie słońce za osiedle
Dla rodziny jak facet zrobię pęgę
Bez znaczenia czy będą pisać
Mi po ksywie label
Wciśnięty play w grze, z niezapisanym save'm
Pochodzę z miejsca
Gdzie nie woła się o pomoc may day
I nie zapomnij
Za smutny wers się przypierdol
Przypomnij im Światła Miasta - Grammatik
Nie freestyle Eldo
Tu każdy jak kira ścierwo
Nie łapie bazy a baseball
Przyda im się po to
Żeby dostawać od życia wpierdol
Mam nadzieje ze taki los nie dla mnie jest
Bardziej niż ciemne bramy
Wole flashing lights #Kanye West
I kurwa mogą mieć z tym problem
Że jaram się jak flow Term, robi dym
Że zatyka jak Saint Georg'e
Jeśli jej głos masz w sobie
Nie da ci zamknąć powiek
Nim zada pytanie już znasz odpowiedź
I codzień razem z nią tu chodzę po chodnikach
Mam dziewczynę, pracę, ale to
Co robię to muzyka, ta

Zanim na projektach znów zapadnie ciemność
I zawiśnie nade mną
Zostawię po sobie ten głos
Pewność siebie i ferwor
Siłę uścisku dłoni nie mierzonej pęgą
I wartość prawdziwych słów
Nie wypowiadanych przez nią
I nim zgaśnie ostatnia iskra nadziei
Będę żył będę żył, wiedząc
Że niczego bym dzisiaj nie zmienił
Patrzę w tył, dziwie się
Że idę po tej samej ziemi
Która unicestwia sny
Ty oddajesz całe dnie im
Te same hieny, wciąż nie daje się ich zagryźć
Chłodny instynkt, wytrzymałe geny
Nie znam innej prawdy
Wiem jak postawić na swoim, tak wielu boli to
Że nie mogą grać mojej roli
Pokaże ci moje strony
I mimo, że nie ma żadnych tagów tam już
Zostawiłem w nich siebie nim
Pokrył je blady marmur, ta
Nim zajdzie słońce za osiedle
I nie będę na nie wracał
Dotknę gwiazd nim stąd odejdę

Zakreślam kartki z szacunkiem dla tych bloków
Z dala od blichtru i nieczystych zagrań
Wciśnięty play w grze z niezapisanym save'em
I nim zgaśnie ostatnia iskra nadziei
Nie chcę patrzeć na świat
Którego nie zdołam zmienić
Nie jest proste to co niby łatwe i piękne
Zakreślam kartki
Dotknę gwiazd nim stąd odejdę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować