Junes - Hipoteza tekst piosenki (lyrics)

Hipoteza rzadkiej ziemii, poszukiwania boga
Czas programu Seth i wiara w koran
Czy jesteśmy skazani na wieczną samotność?
Od lat pytając co skrywa kosmos
Lubimy kontestować, inteligentny projekt
Częściej łączymy go z kosmitami niż bogiem
Lubimy wierzyć w to, że to zrządzenie losu
Darwinizm religią, byle nie ten społeczny
Dzięki technologii kosmicznych lotów
Szukamy stwórców co raz dalej od ziemii
Setki teorii, począwszy od Roswell
Wyścig w kosmos wywołany przez zimną wojnę
Oceany pod powierzchnią księżyców olbrzymów
W świecie zdominowanym przez ropę naftową
Łatwiej żyć, nie będąc rozliczonym z czynów
Ślepo nie wierząc w to, że ktoś żyje obok
Ludzie wciąż szukają w przestrzeni kosmicznej
Sygnał 'Wow!' Ehmana nie zbadany
Po dziś dzień
Na rewersie: fundamentalizm w okopach
Ziemia wiecznej walki szkiełka i oka
Tyle tajemnic, jeszcze zostało odkryć
Choć długa droga od lat '60
Marzyłem kiedyś taką podróż odbyć
Nawet jakby miała nie być w obie strony