Kabe - Jechanka tekst piosenki (lyrics)

Kabe [Bartosz Krupka]

[Kabe - Jechanka tekst piosenki lyrics]

Siedzę se upierdolony
Wziołem zasady starej szkoły
Kocham zapach kabony i popierdolony styl
Mordo cały czas chill mam
Się nie spinaj bo ci pęknie ta żyłka

Dawaj zielone, chcę dobrze witać dzień
A nie martwić się
Znów palimy z kuzynem bombe
Leonardo Zawodowiec, jak nie wiesz
O co chodzi, to weź się kurwa dowiedz
Zajebany wejdę se na pętle
Będę woził Bentlem się, a potem Mercedes

I niech zdechnie pies jeden Osiem na karku
Wbijamy na chatę opróżniam co masz w barku
Wszystko co mam to mi buch, to mi Bóg dał

J'ai beaucoup de cousins, comme
Celui de yakuza, szukasz guza?

Trzymam weed w gaciach jak totem wow
Daj mi ster jestem pilotem yo

Latam se tym samolotem
Mam uber na potem, bo jestem młodym kotem
Spotkanie pod blokiem
Jeśli jesteś kurwą bez zasad

Wow
Jedyne co widzę z okien to rodzina i kasa
Wow kabe

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować