Kaczor, DJ Decks - A.M.S. tekst piosenki (lyrics)
[Kaczor, DJ Decks - A.M.S. tekst piosenki lyrics]
To arcymistrz stylu nawijam szorstko
Pośród zgliszcz stylu i węży, które kąszą
Aby zwyciężyć oddam ostatnią krew
W pełni księżyc prawdy patron AMS
Im więcej prawdy mniej łez to
AMS wjeżdża z hukiem
Gadka na fest jak niegdyś z Guralem, Kukiem
Od zawsze z grą, w grze, przy grze i za grą
To co złe za mną choć przeszłość zadrą
Przez bagno wpław płynąłem dziś
Stoję dumny jak paw
Mały zadziorny gnojek sprzed lat kolejny
Projekt to fakt jest
Pod nosem zaklniesz kurwa on znów wrzeszczy
Flow mam złowieszczy więc nie
Bądź śmieszny gościu
Dość już tych błaznów mam
To król sarkazmu fan
Tej hardcore gadki gram, zadaje bredniom kłam
Znów trafiam w sedno śmieszy mnie
Każdy z dupy ranking
W duszy mam hardcore jak jebany base jumping
Weź zamknij mordę jestem lordem podziemia
Wiesz to AMS yo
Z kolejna sesją w studio znów
Lecę w tango jak Cash
Po swoje idę jak Django dobrze to wiesz yo!
To arcymistrz stylu nawijam szorstko
Pośród zgliszcz stylu i węży, które kąszą
Aby zwyciężyć oddam ostatnią krew
W pełni księżyc prawdy patron AMS
Wjeżdżam jak Whistler i Blade
Wersów pociskiem w hejt
Po dziś dzień rap mede in szejk
Bez zbędnej gadki jak Patrick Tate
Bez szwanku z niejednej matni udało się wyjść
Muzyka sumą przeżyć z dumą ja
Szerzyć do dni ostatnich
Przyszło się zderzyć nieraz nie
Dwa z problemów szkwałem
Ta gra do wszystko dla mnie z nią dorastałem
I dziś mam zwałę z
Tych beefów pseudo konfliktów
GZNP akronim prawda na dłoni czytaj invictus
Kolejna płyta jej echa nie pójdą w świat już
Mam grad słów trujący jak
Bluszcz papieru arkusz
Głowę na karku nie żyję ilością like’ów
Słowem się wbijam jak harpun nie
Dbam zanadto o PR
Przeszkody mijam od startu kłody dziś
Po nich się przejdę
A drani co je rzucili żegnam ozięble
Lekką ręką dla was hardcore kanon
By robić siano jako Don Pietro Savastano
To arcymistrz stylu nawijam szorstko
Pośród zgliszcz stylu i węży, które kąszą
Aby zwyciężyć oddam ostatnią krew
W pełni księżyc prawdy patron AMS
Królowie postów
Zdjęć pytam gdzie prawda jest
Powrócił boss tu, skosztuj gadka dosadna
Po życia kres po bicie jadę freeridem
Tworzę tą sagę i w chuju mam to co fajne
To arcymistrz stylu nawijam szorstko
Pośród zgliszcz stylu i węży, które kąszą
Aby zwyciężyć oddam ostatnią krew
W pełni księżyc prawdy patron AMS
Pośród zgliszcz stylu i węży, które kąszą
Aby zwyciężyć oddam ostatnią krew
W pełni księżyc prawdy patron AMS
Im więcej prawdy mniej łez to
AMS wjeżdża z hukiem
Gadka na fest jak niegdyś z Guralem, Kukiem
Od zawsze z grą, w grze, przy grze i za grą
To co złe za mną choć przeszłość zadrą
Przez bagno wpław płynąłem dziś
Stoję dumny jak paw
Mały zadziorny gnojek sprzed lat kolejny
Projekt to fakt jest
Pod nosem zaklniesz kurwa on znów wrzeszczy
Flow mam złowieszczy więc nie
Bądź śmieszny gościu
Dość już tych błaznów mam
To król sarkazmu fan
Tej hardcore gadki gram, zadaje bredniom kłam
Znów trafiam w sedno śmieszy mnie
Każdy z dupy ranking
W duszy mam hardcore jak jebany base jumping
Weź zamknij mordę jestem lordem podziemia
Wiesz to AMS yo
Z kolejna sesją w studio znów
Lecę w tango jak Cash
Po swoje idę jak Django dobrze to wiesz yo!
To arcymistrz stylu nawijam szorstko
Pośród zgliszcz stylu i węży, które kąszą
Aby zwyciężyć oddam ostatnią krew
W pełni księżyc prawdy patron AMS
Wjeżdżam jak Whistler i Blade
Wersów pociskiem w hejt
Po dziś dzień rap mede in szejk
Bez zbędnej gadki jak Patrick Tate
Bez szwanku z niejednej matni udało się wyjść
Muzyka sumą przeżyć z dumą ja
Szerzyć do dni ostatnich
Przyszło się zderzyć nieraz nie
Dwa z problemów szkwałem
Ta gra do wszystko dla mnie z nią dorastałem
I dziś mam zwałę z
Tych beefów pseudo konfliktów
GZNP akronim prawda na dłoni czytaj invictus
Kolejna płyta jej echa nie pójdą w świat już
Mam grad słów trujący jak
Bluszcz papieru arkusz
Głowę na karku nie żyję ilością like’ów
Słowem się wbijam jak harpun nie
Dbam zanadto o PR
Przeszkody mijam od startu kłody dziś
Po nich się przejdę
A drani co je rzucili żegnam ozięble
Lekką ręką dla was hardcore kanon
By robić siano jako Don Pietro Savastano
To arcymistrz stylu nawijam szorstko
Pośród zgliszcz stylu i węży, które kąszą
Aby zwyciężyć oddam ostatnią krew
W pełni księżyc prawdy patron AMS
Królowie postów
Zdjęć pytam gdzie prawda jest
Powrócił boss tu, skosztuj gadka dosadna
Po życia kres po bicie jadę freeridem
Tworzę tą sagę i w chuju mam to co fajne
To arcymistrz stylu nawijam szorstko
Pośród zgliszcz stylu i węży, które kąszą
Aby zwyciężyć oddam ostatnią krew
W pełni księżyc prawdy patron AMS