Kaen - Biały śmieć tekst piosenki (lyrics)

Kaen [Dawid Starejki]

[Kaen - Biały śmieć tekst piosenki lyrics]

Jestem głosem ludu, voodoo, cudu synonimem
Jestem głosem tłumu, szczurów z murów
Znikąd idę
Teraz ci poszydzę, ostre, sprośne kino widzę
Nieraz tylko brzydzę, chłostę mocniej, pizdo
Ciszej
Jestem białym śmieciem, całym sercem, stary
Zemszczę się to nie mały pretekst, trwały
Defekt, czary mary, śmieć
Doskonały, cwany ten, wy, pedały, pały w grze
Wysysały cały sens, wyzywały, śmiały się
Powiedziałem "stop", załadowałem
Oddałem strzał
Oszalałem, bo zwariowałem, wybuchałem, szał
Jestem polskim snem, troski, ble
To bezlitosny rynsztok mój
Odbij, psie, bo prosty
Źle się skończy się to wszystko tu
Syndrom mój
Krzyżyk postawiony na mnie zawsze był
Znasz ten styl, kastet w ryj, ja walczę tym


Jadowity
Znakomity drań, chcę profity, kwity, wow
Niewyżyty, nie dygaj, on wbity, odbity z dna
(haha)

My w dłoniach mamy broń, flow
Szaleni zaczynamy pogrom
To nasz bunt, zaciśniemy pięści
A nasz duch nie poniesie klęski
My w dłoniach mamy broń, flow
Szaleni zaczynamy pogrom
To nasz bunt, zaciśniemy pięści
A nasz duch nie poniesie klęski

Ona rosła, była całym moim życiem
Całym światem
Poza nią nie widzę niczego i nic
Przejęła kontrolę ta nienawiść
Życie opisuję tysiącami liter
Płonie papier, nadal nienawidzę, czuję to
Co ty przejęła kontrolę ta
Wena dziś
Wena niesie armagedon, tchórzy wróg
Wena niesie w armiach legion, burzy mur
Każdy zna imię to
Imię to, imię to, biały śmieć
Popatrz, co się stało z nim dziś
Nie poznaje go, ostro pojebało, Dawid
Patrzą mi na łapy, kocham cały niemiły wstręt
Porusza serca
Rozkrusza serca ten biały śmieć

My w dłoniach mamy broń, flow
Szaleni zaczynamy pogrom
To nasz bunt, zaciśniemy pięści
A nasz duch nie poniesie klęski
My w dłoniach mamy broń, flow
Szaleni zaczynamy pogrom
To nasz bunt, zaciśniemy pięści
A nasz duch nie poniesie klęski

Moje imię każdy zna, ja jazdy
Mam, bo jasny plan, zburzyć schron
Bawi Dawida, chwasty wyrywa ten z burzy grom
Duży słoń, trzęsie się, się kruszy filar
Z kuszy witam
Skurwysyna, wrócił pirat, z kurw wyklina
Zdegenerowany, idą z piekła rodem
Zregenerowany, psychol wznieca ogień
Ilu takich jak ja system wyrzucił w błoto
Co?
W ilu takich jak ja system obudził wrogość
Bo? To dla was, to za was
Zagłada, pogrzebali, zrujnowali ich
Nimi są, nimi są, nimi są
Wow, wow, białe śmiecie
To dla was, to za was
Zagłada, powstali ze stali i
Nie miną, nie miną, nie miną
Wow, wow, nasze wiece

My w dłoniach mamy broń, flow
Szaleni zaczynamy pogrom
To nasz bunt, zaciśniemy pięści
A nasz duch nie poniesie klęski
My w dłoniach mamy broń, flow
Szaleni zaczynamy pogrom
To nasz bunt, zaciśniemy pięści
A nasz duch nie poniesie klęski

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować