Kaen - Idź na całość tekst piosenki (lyrics)

Kaen [Dawid Starejki]

[Kaen - Idź na całość tekst piosenki lyrics]

Kiedyś bolało, teraz pierdole opinie
Idę na całość
Nie raz niewole w sobie sadystę
Wykonam slalom, nalot, dialog to mój występ
Tak mnie zbudowano zamykano
W Guantanamo fetyszystę
Halo, dzień dobry wita rezydent
Do mnie na salon, suki się walą - no to idę!
Witam panią, piękna mini to bogini
Kutas mi stanął, z dupy na japę chce finisz
Chce mieć ciebie na noc
Zabierz mnie do swej krainy
Chce cię pieprzyć, chce cię pieprzyć
Pieprzyć!
Chce mieć ciebie całą, nagrywać jak to robimy
Kocham dreszczyk, kocham dreszczyk, dreszczyk
Niegrzeczna z ciebie suka
Wykonuj każdą komendę
Zajmij się moim popędem, daj znać a przybędę
Fiut jest tym narzędziem
Co rozkosz ci przyniesie


Pytam czy dobrze ssie się
To tak na marginesie

Gdy psychicznie nie masz już sił
Nie masz już sił nie masz już sił
Idź na całość wykrzesaj iskrę
Moc w tobie tkwi moc w tobie tkwi
Moc w tobie tkwi gdyby nawet cały świat
Z tobą walczył z tobą walczył
Z tobą walczył idź na całość pokonaj strach
Bądź twardy bądź twardy
Bądź twardy

Nie patrz się w tył
Pył po sobie tylko pozostaw
Pomimo, że ktoś bił
Kpił nie możesz się poddać
Obudził się świr, bezlitosna głodna postać
Przemierzył setki mil
By zgotować wrogom koszmar
Wczoraj nie ma znaczenia
Jutro za daleka przyszłość
Komora ciemna cela
Bo dla władz jestem bandytą
Zmora w stanie uśpienia budzi
Się by przejść Rubikon
Pora jest doskonała by przejąć lidera trykot
Tylko śmierć może mnie zatrzymać
Wykluczyć z rajdu
Czas na grę, poczuj gniew fanatyka tego rapu
Wgniata w fotel ciebie to liryczny parkour
Jebiesz drutem?, nie wiem
Nie dotykam szlauchów
Diabelskie wersety od opętanego klechy
Jaki żal za grzechy dawaj kokę
Dawaj kobiety!
Cielesne uciechy, pieść ją, nieprzytomna leży
Ostra jazda bez trzymanki wciskamy
Gaz do dechy

Techniczny jak samuraj
Specyficzny jak wichura
Katastroficzny rytuał uliczny syn się tuła
Wybitny jak cała spóła, demoniczny
Czarna dziura
Sadystyczny nie znieczula błękitny
Nad nami pułap
Doskonale sztukę, bo umiem tylko rapować
Słowo działam jak komputer
Lepiej go nie prowokować
Głowo teraz to mam tupet zaczynam demolować
Pogrom tych co w dupie z
Fiutem już czas żeby konać
Cioto ile grzybów jest po deszczu
Tylu raperów na wejściu, pozerów
Leszczu buty poleruj
Manifestuj lub nic nie rób
Stestuj siłę gejzeru
Fejków - do karceru, mimo przeszkód do celu
Fofofofofofofofofofofofa, gafa
Kolejny raper w ustach chuja ma
Połowa mego życia to te pieprzone litery
Więc odpierdol się od tego
Albo powycinam nery

Chłopaku głowa do góry
A ty dziewczynko rób to
Co najlepiej potrafisz czyli ssij gooooooo!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować