Kaen - Miałaś Tu Być tekst piosenki (lyrics)
Kaen [Dawid Starejki]
[Kaen - Miałaś Tu Być tekst piosenki lyrics]
Jesteś doskonała mała kochamy się w
Niebie mnie rozpalałaś cała
Uderzasz mnie ja oddaję Ci walczymy wiem
Ocieram łzę bo Ci płyną łzy, pieprzymy się
Kochałaś to kiedy brałem Cię jak dziwkę
Uwielbiałaś go, lizałem ciało soczyste
Doskonale znałem je, nie potrzebowałem mapy
Na zawsze chciałem Ciebie nie
Przestawałem marzyć ale
Kochanie to ja koszmar
To nie tak miało być ale los chciał więc ty
Nie zasypiaj bo nadchodzi zmierzch
Jeśli ja pierwszy zdechnę
Będę czekał na Ciebie suko w piekle bo tam
Przecież moje miejsce jest
Każdy zły czyn, każde słowo to wbijany nóż
Wiele bym dał dziś z tobą legły plany cóż
Oni żyli nami tylko nie my sami tonę
Zrujnowani, zakłamani, zakochani, koniec
Siedzę sam trzymam twoje zdjęcie
Rzygać się chce
Ból brzucha mam rzygam, wyrzygałem Cię
Bardzo Cię kochałem
Teraz szczerze nienawidzę
Kiedyś byłaś ideałem
Już nie wierzę dalej idę iii
Nienawidzisz mnie jesteś taka śliczna
Gdy się złościsz chodź tu chce Cię pieprzyć
Moja dziwka bez litości jesteśmy chorzy
Zagubieni w tej naszej miłości
W ramionach hipnozy zatraceni, podnieceni
Sprośni
Nie wiem po co tyle ran tyle gniewu w nas
Nie wiem po co tyle zła życie w cieniu łask
Zadaliśmy ranę przegraliśmy zrozumiałem
Znam Cię doskonale chociaż nigdy
Cię nie znałem