Igrekzet, Eripe, Kato - Tragikomedia tekst piosenki (lyrics)
[Igrekzet, Eripe, Kato - Tragikomedia tekst piosenki lyrics]
Gdyby chodziło tylko o zera
Lubiłem kilku, ale poszło w melanż
Lubiłem kilku, ale poszło w teatr
Kumple z dzieciństwa udają Greka
Moje życie to tragikomedia
Peleton ucieka, nikt na mnie nie czeka
No chyba, że meta
Brzydcy ludzie w ładnych maskach
Życie to dramat w kilku aktach
Chcesz przyjść na występ
To naucz się klaskać
A będziesz miał odlot Ayahuasca
Za chuja w maskach nie wyjdę do Państwa
Daję Wam siebie, bo nie mam nic więcej
Nie chcecie klaskać? Ucięli Wam ręce?
Czy najzwyczajniej już Państwa nie kręcę?
Tragikomedia, słodko, gorzko, uśmiech
Łzy - moje życie
Szukam szczęścia, zimno, chłodno
Mimo wszystko coraz bliżej
Opowiadają bajki o dramatach osiedli
Niby legendy, zwykli komedianci
Ich rap nikogo nie kręci
Grają te role nikomu nieznani
Maski na twarz Anonymous
Pieniądze na stole, pierdolę raperów
Robię to po to, by kraść im widzów
Wychodzę na scenę
Pora w końcu wyjść z ukrycia
Łapę kładę na żaluzje, a jak jadę
To po ksywach
Pierdolę widowisko to
Komedii mam już dość, tragedii mam już dość
Każdy ich monolog to dno
Się trzęsie odeon, gdy przejmuję skene tą
Przynoszę Wam kulminacji punkt - finito, bo
Pierdolę widowisko to oddawać moje siano
Już
Taka gra, każdy wack chce udawać MVP
Już nie wiem sam, czy mam się śmiać
Czy płakać Czeski Film
Mój każdy track to atak, kreślę
Żeby skreślić ich
Kiedyś to wszystko bawiło bardziej
Jak Leslie Nielsen
Sentymenty to brednie, gdy te ofiary na necie
Płaczą po starym Pezecie
Mówię tylko "Rest in peace"
Raperzy są gołosłowni i to widać w aktach
Beze mnie nie ma tej sceny
Mój rap to didaskalia ich to nieme kino
Bo już z daleka mi jebie kpiną
To ma być inspiracją nie wiem czyją
Niech lepiej geje giną
Przedstawienie na scenie wkoło jak w Koloseum
Choć mało gladiatorów
Za to męczenników wielu
Pseudopoetów, rap to miazga
Ja umieram w mękach
Niech lepiej piszą lapidaria o
Kamieniach w nerkach nie wierzę
Że to gówno ludziom trafiło w serca
Dlatego ten rap dla mnie
To dalej tragikomedia
Pierdolę widowisko to
Komedii mam już dość, tragedii mam już dość
Każdy ich monolog to dno
Się trzęsie odeon, gdy przejmuję skene tą
Przynoszę Wam kulminacji punkt - finito, bo
Pierdolę widowisko to oddawać moje siano
Już